e36 2.5 tds - wymiana uszczelniaczy maglownicy

Zbiór gotowych porad pomocnych w naprawach, modyfikacjach i diagnostyce.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
clubGRANT
Bywalec Gadulec
Posty: 429
Rejestracja: 25 sty 2009, 11:16
Seria: E36
Nadwozie: Touring/Kombi
Model: 325tds
Rocznik: 1998
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Śląskie
Lokalizacja: TYCHY

e36 2.5 tds - wymiana uszczelniaczy maglownicy

Post autor: clubGRANT »

Witam, z racji iż pociła się lewa strona (kierowcy) maglownicy postanowiłem wymienić uszczelnienia.
Nabyć je nie problem, ja zakupiłem w INTER CARS za 166pln komplet FEBI :

Obrazek

Jak się okazało później po wymontowaniu magla powodem pocenia było dobijanie młotkiem przez poprzedniego użytkownika podkładki zaginanej zabezpieczającej przed odkręceniem drążka kierowniczego od listwy głównej w wyniku czego listwa główna nosiła ślady uderzeń , które po skręceniu kół w prawo wsuwały się za uszczelniacz pobierając olej po czy po wyprostowaniu kół wysuwały się z olejem i tak się pociło :

Obrazek

Musiałem kupić na allegro inną przekładnie dawcę i tak zrobiłem, ta którą kupiłem miała listwę sprawną, więc ją zmontowałem.

Z racji, abym nie musiał tu opisywać pewnych czynności demontażowych (rozmiary kluczy i krok po kroku) podam link z http://www.bmw-sport.pl tam jest to opisane w etapach, ja tylko dorzucę swoje dwa grosze:
http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?t=11696

Moja rozłożona przekładnia:
Obrazek

Jest tam opisany demontaż bez ponownego ustawiania geometrii, ja zdemontowałem wszystko bo wymieniłem przy tej okazji:
- drążki kierownicze z końcówkami FEBI,
- komplet sworzni wahacza z poduszkami MEYLE,
- amory ze starych oryginałów SACHS na BILSTEIN,
- poduszki amorów,
oraz wyczyściłem z rdzy sanki,wahacze i zwrotnice i pomalowałem je na czarno hameritem :D
Po złożeniu magla, zamontowaniu go i całej reszty nadeszła chwila prawdy po zalaniu olejem czy będzie szczelna ? dlaczego ponieważ nie udał mi się wymienić jednego uszczelniacza - tego od uzębionej strony magla, ale po uruchomieniu silnika nic się nie pociło i tak jest nadal.

MOD: Pozwoliłem sobie poprawić zdjęcia na przystępniejszą formę. Pozdrawiam, siudek.
ODPOWIEDZ