E34 tds jakie turbo kupić?

[tdbezs]

Autko po króciutkiej jeździe próbnej... Mam w domu e36 325 tds seria... No to e36 nawet nie ma startu... Na 2. biegu wciska w fotel. Jak będzie przy wyższych prędkościach zobaczę za kilka dni, bo mam łożysko do wymiany i pozostałość po letnich oponach, a dziś już śnieg pada... Zimówki w drodze

[mack]

a jak te turbo? bo tez myślę nad wymiana

[mack]

Witam. Jeszcze raz powrócę do tematu przeładowania bo strasznie mnie to wkurza ustawiłem mbc na 0 i nadal jak cisne gaz do dechy to przekraczam te 1,5 bara oczywiście w planach mam oględziny sztangi i WG czy wszystko tam jest ok ale czytałem ostatnio o zaworach blow off i natrafiłem na taki tekst "ale zauważ jednak że większość dużych silników ma i wastegate i blowoff a to z kilku powodów, w pewnym momencie ilość i ciśnienie gazów wylotowych może być tak duża że wyhamowanie turbiny może być nieskuteczne ( duży silnik wysokie obroty mocna dawka paliwa) i w takim wypadku przy turbinie o większym stopniu doładowania dochodziło by do coraz szybszego kręcenia się turbiny, zwiększania ciśnienia w kolektorze dolotowym"
i jestem ciekaw czy to właśnie nie jest przyczyna tego ze mbc mam na 0 a ciśnienie przekracza 1,5 bara ze swoich spostrzeżeń mogę powiedzieć tyle ze co mocniejszy chip od Bagora to ciśnienie samo trochę rosło. Czy tą granice odcięcia/przeładowania można jakoś przestawić na kompie? I jeszcze jedno pytanie czy to na pewno przeładowanie bo jak przekraczam te 1,5 bara jest jakby odcięcie ale tylko 1sekunde a potem auto idzie już dobrze czyli turbo dmucha ponad te 1,5 i nic się nie dzieje do puki nie odpuszczę gazu bo potem znowu to samo gaz, ciśnienie dochodzi do 1,5 bara, odcinka i znów idzie do przodu.

[N2O]

Blowoff nie montuje się w dieslach, bo nie ma przepustnicy.
Twoim problemem jest wastegate, możliwe że w ogóle klapka stoi albo uchyla się tylko trochę i ciśnienie mimo wszystko, bo spaliny nie omijają wirnika przez WG.

[mack]

Blowoff nie montuje się w dieslach, bo nie ma przepustnicy.
Twoim problemem jest wastegate, możliwe że w ogóle klapka stoi albo uchyla się tylko trochę i ciśnienie mimo wszystko, bo spaliny nie omijają wirnika przez WG.

nie do końca tylko w benzynie są blow offy sterowane elektronicznie nie potrzebna jest wtedy przepustnica ale ja nie o tym mi chodzi o to co by trzeba było zrobić żeby nie było tego odcięcia , no chyba ze mbc jest podłączony nie tak jak potrzeba (rozciąłem ten wężyk na turbo wpiąłem trójnik zgodnie ze strzałką i do górnego króćca wpielem mbc i dalej znów zgodnie ze strzałką i jeden króciec wolny ) .

[N2O]

Bagor'a zapytaj, niektórzy tunerzy ponoć rozgryźli kwestię wywalenia tego zabezpieczenia, tylko nikt nie chce się tym podzielić.

[mack]

Pytałem i mówi że da się to zrobić ale i tak pewnie trzeba by wymienić map-sensor

[N2O]

Jak zostawisz fabryczny, to po prostu będzie czytał tylko do 1,5 bar, a i tak więcej nie ma sensu pompować tym turbo.

[mack]

już wszystko wiem i nie chodzi mi o pompowanie więcej tym turbo tylko o fakt ze jakie by ono nie było to i tak na fabrycznym map sensorze nic by to nie dało sam map sensor to pikus bo są jakieś na allegro co czytają do 4 bar za niewielka kasę ale programowanie sterownika to już inna bajka ;D . Można by próbować oszukać map-sensor ale moim zdaniem nie tędy droga poczytałem i nie znalazłem nigdzie jakiś konkretnych info na temat jak to zrobić żeby wszystko chodziło jak należy tak więc puki co odpuszczam

[tdbezs]

Ok, po poskładaniu mogę opisać pierwsze wrażenia... Nie ma różnicy w osiągach między turbiną garett a td04-13 w moim aucie. Mogę powiedzieć, że może turbo dziura jest minimalnie mniejsza, ale za to po przekroczeniu 2tyś. obrotów mam wrażenie, że garett lepiej cisnął... nic,na tą chwile jestem rozczarowany, zobaczymy jak będzie jak się auto troszkę rozrusza, bo stało z miesiąc albo lepiej... A mam teraz kolejne nieszczęście, jeepa VM, w którym silnik rozbieram już chyba z 6. raz w przeciągu 7 lat... na pocieszenie przyszły mi podgrzewane dysze spryskiwaczy w maskę, koniec grzania rękami przed jazdą

[N2O]

Pamiętaj że wrażenie kopa jak jest turbodziura jest większa, a w rzeczywistości może być wolniej.
Trzeba by sprawdzić np ze stoperem czy coś się poprawiło. Zresztą szybszy nie będzie jak nie dasz mu więcej paliwa, bo od tego zależy moc.


A jeepa z VM to już dawno powinieneś wysłać na szrot albo wstawić tam 4.0.

[tdbezs]

Tzn więcej paliwa mu ie dam bo i tak jest już po chipie od Bagora. A jak mu ustawię większą dawkę to nie schodzi z obrotów, sprawdzone... Teraz mam ustawioną 0.6 litra... Także i tak na bogato. A VM to jest wynalazek szatana, miałem już 4 Cherokee VM. Powiem tak- w każdym sypie się to samo- głowice i popychacze. Na złom nie wypchnę bo przychodzi zima, śnieg, zasypie mnie śniegiem- odpalam VMa i jadę. A, to że silniki są słabe to mnie cieszy- bo tego co właśnie składałem kupiłem po cenie giełdowej lat temu kilka. A pozostałe 3 kupiłem kolejno za 4,5tysiąca, 4tysiące i 2,8tyś... We wszystkich coś z motorem, robię co się popsuło i jeżdżę. Poza silnikiem auto jest niezniszczalne i idioto odporne. A znajomy też ma VMa i też te same bolączki- kupił 4.0 Granda i Grand stoi. Utylizator paliwa. Także tylko patrze gdzie tu kolejnego XJ z VM trafonym wyrwać, bo naprawdę (pomijając silnik) to wdzięczne samochody.

[N2O]

Żaden Jeep nie jest idiotoodporny, powiedziałbym że pomijając Vitarę, są to najdelikatniejsze samochody terenowe - przy jeździe w terenie ciągle coś się sypie w napędzie. z Jeepów, 4.0 z gazem jest najrozsądniejszy i wychodzi najtaniej w eksploatacji. Pancerne to są tylko Patrole i niektóre Toyoty.

[tdbezs]

Powiem tak- 4 jeepy, w napędach wymieniłem tylko krzyżaki... w żadnym jeepie nie działo się nic ze skrzynią, dyframi... W jednym jeepie który teraz mam na zegarze jest 330tyś, z czego u mnie od 160 zegarowych. To w nim teraz zmieniam przedni mechanizm różnicowy... a tak to skrzynia, wały, półosie naprawdę bardzo trwałe.

[N2O]

Sytuacja zmienia się diametralnie po zjechaniu z asfaltu i założeniu większych kół.

[tdbezs]

mialem trochę wolnego czasu i wsadzilem Garretta ponownie... auto moze z dołu jest lekko słabsze ale na wyższych obrotach nadrabia to z nawiązką;-) Na 3. biegu się bujal... teraz świetnie przyspiesza i prosi o wiecej obrotów a nie jak TD0413 jak N2O pisał dostaje zadyszki... Wiem,że w nowszych BMW są TD04 ale pewnie by trzeba było inny program do tego silnika.