bio-ester a tds

Problematyka związana ze spalaniem oraz paliwami (w tym biopaliwa i ekologia).

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
rexman
Bywalec Wyjadacz
Posty: 1665
Rejestracja: 29 gru 2007, 19:26
Seria: E81-88
Nadwozie: Compact/Hatchback
Model: Nie mam
Rocznik: 2005
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Poza Polską
Lokalizacja: Irl
Kontakt:

Post autor: rexman »

Ależ mi pojaśniało w głowie... :idea:
"Wieki" temu czytałem,że ON o liczbie cetanowej 20 był letnim ON,a 40-sto cetanowy był zimowym ON.(Chyba mnie pamięć nie myli) :lol:
Pomny tego co piszecie,jestem jak najbardziej za tym żeby nie bać się OO,"uszlachetniając" go "mixolem" czy czymś podobnym.
Jednak ja mieszkając w IRL nie zaryzykuję OO,bo kary są zbyt drastyczne.OO(czerwone) i ON do maszyn budowlanych(zielony)zostawia ślad we filtrze paliwa.Te paliwa dotowane są przez państwo,więc wiadomo... złapią tylko raz i wszystkie oszczędności obecne i te w planach pójdą do państwowej kieszeni.Nie wspomnę o adnotacji na policji.
Od 3 lat co prawda nie regularnie,ale jednak tankowałem paliwo na stacji paliw (okazały hangar przy drodze). Paliwo miało kolor normalny,tylko cena była ok.30% niższa od wszystkich w IRL.Póżniej usłyszałem,że paliwo to jest odbarwiane...i przestałem tam tankować.


Natomiast niedawno regenerowałem pompę wtryskową i mechanik,który nie jedno widział,powiedział że pompa była w bardzo dobrym stanie.Powiedział:"Musiało auto być eksploatowane na dobrym paliwie". :wink:
Oczywiście pomijając "normalne"zużycie elementów w czasie eksploatacji silnika.Auto tylko raz było w PL,kiedy je sprowadziłem z Niemiec.Po zarejestrowaniu jest cały czas ze mną. :smile:
Postanowiłem"wrócić" z powrotem do "hangaru".Niestety cena paliwa była już tak wysoka,że przestało mi się opłacać tak daleko jeżdzić.
Może niedługo podjadę tam kiedy i sprawdzę cenę,bo ostatnio w IRL paliwo tanieje z dnia na dzień.
Dziś było po 1,11euro(oczywiście nie wszędzie).Ale ogólnie cena paliw leci w dół. :razz:
Ostatnio zmieniony 02 lis 2008, 21:11 przez rexman, łącznie zmieniany 1 raz.
flojet
Bywalec
Posty: 20
Rejestracja: 17 wrz 2008, 18:48
Lokalizacja: Pludry

Post autor: flojet »

SUHY pisze:WITAM.TAK króciutko tankuje bio ester od 6 miesięcy cena 4.19zł.ON na dzień dzisiejszy 4.75zł.Zbiornik 60litrów koszt bio-251.40zł koszt ON-285ZŁ OSZCZĘDZAM 33.6ZŁ.TANKUJE 2X W MIESIĄCU 67.2ZŁ OSZCZĘDNOŚCI X12MIESIĘCY 806ZŁ OSZCZĘDNOŚCI.MOŻNA SIĘ ROZPISYWAĆ ŻE TO I TAMTO ŻE BE.......[...]
Na Bio-Estrze jeżdżę około 3-4 miesięcy i zgodzę się z opinią kolegi .
Wszystko w jak najlepszym porządku spalanie się nie zmieniło jedynie silnik trochę inaczej chodzi . Jak zajechałem na przegląd to koleś nie wiem skąd ale od razu wiedział że jeżdżę na bio-estrze . Moim zdaniem kto chce trochę zaoszczędzić to na pewno zatankuje bio-estra.
Z moich może nie długich doświadczeń nie mam nic do tego paliwa.
BMW Forever
Awatar użytkownika
Bociek
Bywalec
Posty: 212
Rejestracja: 12 lut 2008, 8:57
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Bociek »

jak chcecie oszczędzac to kupcie sobie daihatsu charade 1.0d pali 3,5l ON na 100km :P

a na poważnie, jak już to lac OO z mixolem (tylko w zime dac sobie spokój bo zimnej temp źle się zachowuje) i poprostu liczyc się z ew szybszą wymianą pompy, wg mnie się nie opłaca bo w tym aucie za dużo kosztuje robienie pompy.
Szafy, meble na wymiar, drzwi przesuwane INDECO
http://upload.allegro.pl/my_page.php?uid=16080278
szczewko
Bywalec
Posty: 53
Rejestracja: 09 lis 2008, 14:31
Seria: E34
Nadwozie: Sedan/Limuzyna
Model: 525td
Rocznik: 1993
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Zachodniopomorskie
Lokalizacja: ok.Koszalina

Post autor: szczewko »

Nie wolno lac Mixolu do silnika diesla.Mixol przeznaczony jest do spalania w silnikach benzynowych.W dieslu sie nie spala i odklada w postaci nagaru na czesciach silnika.Ja lałem jak miałem czysty opał do swojej buni i zadnego problemu nie miałem.Lepiej przyspiesza i lepiej odpala.
Awatar użytkownika
rexman
Bywalec Wyjadacz
Posty: 1665
Rejestracja: 29 gru 2007, 19:26
Seria: E81-88
Nadwozie: Compact/Hatchback
Model: Nie mam
Rocznik: 2005
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Poza Polską
Lokalizacja: Irl
Kontakt:

Post autor: rexman »

Opał opałowi nie równy.
Kiedyś brakło mi paliwa w Audi 100(cygaro).Na wiosce ktoś mi sprzedał trochę tej "oranżady" i powiem szczerze,że auto miało lepszego kopa niż na "zwykłym"ON. :cool: :wink:
Awatar użytkownika
Bociek
Bywalec
Posty: 212
Rejestracja: 12 lut 2008, 8:57
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Bociek »

kumpel miał e39 w tdsie, do sprzedaży zalał cały bak OO bo tylko na tym nie zacinała mu się pompa wtryskowa i silnik równo pracował, ale i tak nikt mi nie wmówi ze OO ma lepsze właściwosci dla pracy silnika, mam kumpla w lab Lotos :)
Szafy, meble na wymiar, drzwi przesuwane INDECO
http://upload.allegro.pl/my_page.php?uid=16080278
bumas525
Bywalec
Posty: 81
Rejestracja: 14 gru 2008, 20:12
Seria: E39
Nadwozie: Sedan/Limuzyna
Model: 525td
Rocznik: 1997
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Zachodniopomorskie
Lokalizacja: Stargard Szczeciński

Post autor: bumas525 »

Panowie jeżdżący na OO między innymi dlatego właśnie ludzie nie chcą kupować samochodów w Polsce.
saimon27
Bywalec
Posty: 23
Rejestracja: 29 gru 2008, 21:00
Lokalizacja: Pleszew

Post autor: saimon27 »

Witam
Do niedawna byłem włascicielem E34 e sedanie. Na BIO jeździłem od ponad roku. Niestety w Polsce daleko jeszcze do jakości olejowi napędowemu nie mówiąc już o biopaliwie. Na OO nie jeździłem woogóle. Pierwszy negatywny oddźwięk biopaliwa to byl u mnie cieknący zbiornik paliwa (metalowy) Jak się okazało metanol przeżarł go powyżej lini paliwa (przeważnie tankowalem 40 litrów (50% zbiornika). Następnie poszła elektroniczna pompa wtryskowa. Mechanik po jej rozebraniu rozlożył ręce, części ruchome pościerane na maxa. Teraz mam E39 i już nie będę dalej eksperymentowal, tylko boję się że niedługo odgórnie przyjdzie nam tankować to paskudztwo !!
zrecin
Świeżak
Świeżak
Posty: 3
Rejestracja: 30 gru 2008, 19:54
Lokalizacja: Zręcin k/Krosna

Post autor: zrecin »

mam e34 z 92roku kupiona ponad połtora roku temu w Niemczech nigdy nie wadziła BIO ani żadnego podobnego typu wynalazku ma przejechane 350 tys. i oryginalne plomby na pompie jak wyjechała z fabryki :) wiec nie radze lania do TDSa ropy niewiadomego pochodzenia lub od kumpla na podwórku porostu równa się to z wymiana pompy
Ostatnio zmieniony 01 sty 2009, 12:25 przez zrecin, łącznie zmieniany 1 raz.
flojet
Bywalec
Posty: 20
Rejestracja: 17 wrz 2008, 18:48
Lokalizacja: Pludry

Bio

Post autor: flojet »

Ja również tankuje BIO i narazie nie narzekam padła mi ostatnio pompa paliwa ale to chyba dlatego że miała już 13 lat i nadszedł jej czas :neutral: Co do BIO będe nadal tankował bo silnik jest cichszy zrobiłem na nim już 10 tys i nie widzę różnicy a spalanie w granicach 6 litrów wydaje mi sie całkiem przyzwoite, uważam również że 20gr różnicy w cenie za parę punktów Pay-back na innych stacjach niż bliska to już przesada.
BMW Forever
Tomek 85
Bywalec Gadulec
Posty: 479
Rejestracja: 02 sty 2009, 23:57
Seria: E39
Nadwozie: Touring/Kombi
Model: 525tds
Rocznik: 1998
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Małopolskie
Lokalizacja: małopolska

Post autor: Tomek 85 »

wszystko jest ok ale zawsze do czasu koledzy czy to jeździcie na OO, czy Bio-ester. Były już przypadki stacji które OO odbarwione wybielaczem sprzedawał jako ON. Dla mnie Bio wyniszcza układ paliwowy, potrafi stopić przewody i rozszczelnić bak. Więc jeśli ktoś nosi się z zamiarem lania jakiegoś świństwa do baku niech się zastanowi czy aby na pewno mu się to opłaci. Objawy lania Bio-ester nie pojawią się od razu, rozszczelniona pompa wtryskowa to standard ktoś może powiedzieć że nawet na dobrym paliwie może się rozszczelnić, no tak ale prawdopodobieństwo wzrasta wraz ze stosowaniem Bio-estru. Sam to sprawdziłem oczywiście nie na tds"e tylko prosty eksperyment dwa słoiki w jednym Bio-ester a w drugim ON do doświadczenia posłużył mi 2 gumowe oringi które wylądowały w słoikach po miesiącu oring z bio-estru był w dotyku jak guma do żucia a ten z ON zachował swoje własności.Nie lałem bio-estru, ani OO nigdy do swojego auta i nie zamierzam!
Moja bunia w trasie 1 osoba:
*przy emeryckiej jezdzie połknie 6,5-7/100 km tak do 110 km/h(dość dynamicznie, zawali drogą nie jestem)
*jeśli dostanie ostrzej w piórka 7,5-8,8/100km tak do 160 km/h przeważnie w 8 się mieści
Na pełnym baku średnio robię 1200 km i wskazówka nie wchodzi jeszcze na czerwone pole.
Lepiej oszczędzać paliwo na na stylu jazdy niż na jakości paliwa takie moje założenie.
ryhor
Świeżak
Świeżak
Posty: 1
Rejestracja: 26 lut 2009, 20:35
Lokalizacja: podlaskie

Post autor: ryhor »

BartQ pisze:Ten artykuł mysle, ze jest ostro naciagany.

Znajomy pracuje w firmie zajmujacej sie dowozem paliw i czesto jezdzi na naftobaze, gdzie zawsze dostaje wydruk ze skladem paliwa.

Opalowka od ON rozni sie w zasadzie tylko duzo wieksza zawartoscia siarki (co napewno nie wplynie dobrze na zywotnosc szczegolnie nowych diesli gdzie jest pelno czujnikow, sond, katalizatorow, itd. itp.)

Tak sie sklada, ze mam bliska rodzine, ktora zajmuje sie rolnictwem ;)
zarowno do slynnej "trzydziestki" jak i "osiemdziesiątki" od dobrych 5 lat lany jest tylko i wylacznie OO i zadnych skutkow ubocznych nie ma do tej pory. Nie wydaje sie tez zeby, ktorykolwiek ciagnik byl slabszy z tego powodu.

Zeby tego bylo malo to wujaszek ma merca dostawczego, ktory tez od dobrych 2-3 lat jezdzi non stop na OO zaladowany ponad 2 tony robi dziennie trasy okolo 300km (w okresie letnim)

Takze, mysle, ze w starszych silnikach diesla (szczegolnie w rolnictwie) OO nie szkodzi, gdyz te silniki byly przystosowane do duzej ilosci siarki w paliwie.
Natomiast jestem przekonany, ze nowoczesnego diesla, ktory posiada pelno czujnikow, jakies katalizatory, itd. mozna bardzo szybko "zalatwic" jezdzac na oplaowce.


[ Dodano: Czw Lut 26, 2009 8:55 pm ]
ja jezdze bmw 325td na OO i nie czyje zadnej roznicy :grin:
wiec popieram kolege
BMW
Awatar użytkownika
ded
Bywalec Gadulec
Posty: 467
Rejestracja: 12 mar 2009, 15:23
Seria: E36
Nadwozie: Sedan/Limuzyna
Model: 325tds
Rocznik: 1996
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Mazowieckie
Lokalizacja: Ciechanów
Kontakt:

Post autor: ded »

W astrze z silnikiem Isuzu (oznaczanym jako TDS wiec sadze ze technologia ta sama) przejechalem 30 tys na opale, moj poprzednik podobnie. Auto sprzedawalem z przebiegiem 260 i od nowy wlasciciel nie wspominal o jakis klopotach, a jechal po nia przez pol polski bo tez liczyl oszczedzac na paliwie od rosjan.
Przez 2 lata eksploatacji nie siadlo mi nic w silniku (pompy wody i termostatu nie licze, bo opal nie ma na to wplywu). Oleju nie bral nawet grama. Jezdzilem tez na oleju zepakowym w stosunku ponad 50% i brak spadku mocy, jedynie trzeba bylo deko dluzej krecic przy zapalaniu. Jadac na ON nie odczywalem zadnej roznicy. Opal z pewnego zrodla (raz zatankowalem z niepewnego i raz zgasl przy ostrej jezdzie wiec pewnie paproszek). Do opalu nie dolewalem nigdy mixolu.

Moj mechanik opowiadal kiedys, ze mial golfa mk2 1,6d. Silnik malo wybredny jesli chodzi o paliwo, lecz pompa zaczela sie sypac. Jezdzil na ropie z wojska lecz uznal ze dobije auto na opale. Po zatankowaniu czerwonej podobno problemy zniknely. Zaczal chetnie zapalac, odzyskal troche straconej mocy i przejechal jeszcze duzo km...

Mysle ze TDS w BMW takze da rade jezdzic na tym paliwie. Uwazam ze z wymiana pompy i tak musze sie liczyc, wiec lepiej miec ta swiadomosc i oszczedzac na paliwie a pompe wymienic gdy bedzie taka potrzeba.
kifiu
Bywalec Wyjadacz
Posty: 677
Rejestracja: 28 gru 2007, 23:20
Seria: Opel
Model: RR P38a
Rocznik: 1995
Skrzynia biegów: Automatyczna
Województwo: Małopolskie
Lokalizacja: Kraków

Post autor: kifiu »

no to widze ze fajne podejscie masz :) moze daj na siebie jakies namiary zeby od ciebie nie kupowac samochodow??
Kliknij i zobacz --> Tanie części do TDS-ów

POMOC DROGOWA AUTOHOLOWANIE
TEL 504-209-706 24h/dobe
DLA KLUBOWICZOW ZNIZKI :)

Obrazek
DUCHU 77
Bywalec
Posty: 82
Rejestracja: 21 gru 2008, 21:58
Lokalizacja: BRZEG

Post autor: DUCHU 77 »

panowie zalałem ostatnio eko ropkę na BLISKIEJ, i masakra niedość, że więcej jej spalił czyli na jedno wyszło, głośniej klepie silnik to kultura pracy i jazda odbiega od normy, a umnie czuć nawet najmnieszą różnicę wciskając gaz, bo to automat
JEDYNA SŁUSZNA MARKA BMW

ZOBACZ MOJĄ BYŁĄ BUNIE

http://www.bmw-tds.pl/forum/viewtopic.php?t=1162
sq4ioo
Świeżak
Świeżak
Posty: 1
Rejestracja: 25 gru 2008, 22:46
Lokalizacja: olsztyn

Post autor: sq4ioo »

Koledzy jakość paliw na naszych krajowych stacjach paliw jest tak katastrofalna ,że czy to OO,ON,BIO, czy jakaś inna zupa i tak daleko im do standardów światowych.
Jesteśmy wszyscy ryzykantami i w pewnym sensie eksperymentujemy na własnej (skórze). Wszelkie eksperymenty są bardzo drogie doświadczymy tego prędzej czy później . Jeżeli ktoś zrobił milion kilometrów na opale to tylko świadczy o doskonałości konstrukcji silników firmy BMW. Ktoś inny raz zalał czegoś innego niż ON i od razu zwalił winę za awarie na rodzaj paliwa . To co lał dotychczas to znaczy co sprzedawano mu jako najprawdziwszy Olej Napędowy to nic innego jak wytwór fantazji i pomysłowości alchemików z rafinerii czy to tych wielkich i bogatych ,czy tez tych ze stodoły czy innej afery. Pamiętajmy sami decydujemy czym karmić własne koniki i sami decydujemy o długości ich życia.
Awatar użytkownika
Eskimos
Bywalec
Posty: 260
Rejestracja: 04 lut 2009, 15:55
Seria: E34
Nadwozie: Touring/Kombi
Model: 525tds
Rocznik: 1995
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Wielkopolskie
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Eskimos »

sq4ioo pisze:Koledzy jakość paliw na naszych krajowych stacjach paliw jest tak katastrofalna ,że czy to OO,ON,BIO, czy jakaś inna zupa i tak daleko im do standardów światowych.

<ciach>

Pamiętajmy sami decydujemy czym karmić własne koniki i sami decydujemy o długości ich życia.
Znaczy co? Mamy jeździć tankować za granicą? ;)
Darz Bór!
Eskimos
Awatar użytkownika
rexman
Bywalec Wyjadacz
Posty: 1665
Rejestracja: 29 gru 2007, 19:26
Seria: E81-88
Nadwozie: Compact/Hatchback
Model: Nie mam
Rocznik: 2005
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Poza Polską
Lokalizacja: Irl
Kontakt:

Post autor: rexman »

ded pisze: Jezdzil na ropie z wojska lecz uznal ze dobije auto na opale.
Ta ropa z wojska, była najprawdopodobniej naftą lotniczą. Zapach ma troszkę podobny do ON i kolor do złudzenia przypomina ON. Jednak najgorszą jej wadą jest to, że jest "sucha". :cool:

Ps. Pracowałem przy samolotach w wojsku. Ten zapach jest tak charakterystyczny, (także spalin) że pomimo upływu lat, nieomylnie go wyczuwam z daleka będąc w pobliżu lotniska. :wink:
globus_318tds
Bywalec
Posty: 86
Rejestracja: 15 kwie 2009, 18:49
Lokalizacja: łódź

Post autor: globus_318tds »

Witam
Jestem tutaj od dzisiaj. jak tylko bede mial dostep do biblioteki swojej uczelni sprawdze jak to jest wg producenta BMW.mialem kiedys w reku ksiazke o tym i z tego co pamietam to bylo to calkowicie dozwolone. ale jak mowie sprawdze i napisze jak to jest na 100%
Awatar użytkownika
clubGRANT
Bywalec Gadulec
Posty: 429
Rejestracja: 25 sty 2009, 11:16
Seria: E36
Nadwozie: Touring/Kombi
Model: 325tds
Rocznik: 1998
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Śląskie
Lokalizacja: TYCHY

Post autor: clubGRANT »

Witam,wcześniej miałem Mercedesa 123 2.0D, który był nie zniszczalny i spalał wszelaki olej: OO,roślinny z Tesco lub Biedronki no i wspomniane BIO,na którym jeździłem nim,aż do sprzedaży i nic Mu nie było,tyle że to auto nie miało osiągów (55 KM) i spalanie 2.0D= 10l/100km.
Teraz jest 325 TDS i na 40l normalnej ropki wlałem 10l BIO,efekt jest taki,że na zimnym kręcę 1s dłużej,ale za to na ciepłym 3s mniej !!!
Spalanie w normie.
Jeśli BIO ma zaszkodzić to nie silnikowi,a pompie i wtryskom i nie jest agresywniejszy dla przewodów gumowych czy innych bo jak by tak było to dawno zniszczył by Mi przewody w 30 letnim Mercedesie.
Kumpel jeździ non stop na BIO w Audi 80 1,9TDI i jest ok,tylko czuć frytki :)

[ Dodano: Nie Maj 31, 2009 1:58 pm ]
http://pl.wikipedia.org/wiki/Biodiesel
ODPOWIEDZ