Hej,
odebrałem dziś auto po naprawie klimy (wymiana skraplacza i osuszacza) i wszystko jest OK, ale zastanawia mnie jedna rzecz. Włączam klimę, zaczyna lecieć zimne powietrze, a sprężarka załącza się cyklicznie: 5-10 sekund pracy, 5-10 sekund przerwy, 5-10 sekund pracy, 5-10 sekund przerwy. Powietrze ciągle leci jednostajnie zimne, wentylator na skraplaczu działa, obieg zamknięty nie zmienia sytuacji.
Nie zwróciłem uwagi, czy wcześniej tak było (ale skoro nie zwróciłem uwagi, to może nie było?)
Kombinuję, że w zasadzie nic w tym złego, skoro powietrze leci jednostajnie zimne i że widocznie układ jest na tyle wydajny, że czujnik oblodzenia parownika ma dużo roboty. Z drugiej strony zastanawia mnie czy przypadkiem właśnie ten czujnik nie jest uszkodzony, albo czy mechanik nie nabił za dużo czynnika i presostat przez to wariuje. Jak to jest u was? Sprężarka działa cały czas, czy też cyklicznie?
Praca sprężarki klimy
Moderator: Moderatorzy
- Eskimos
- Bywalec
- Posty: 260
- Rejestracja: 04 lut 2009, 15:55
- Seria: E34
- Nadwozie: Touring/Kombi
- Model: 525tds
- Rocznik: 1995
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Praca sprężarki klimy
Darz Bór!
Eskimos
Eskimos
- raven_1983
- Ekspert
- Posty: 2286
- Rejestracja: 16 mar 2009, 9:56
- Seria: E34
- Nadwozie: Sedan/Limuzyna
- Model: 525tds
- Rocznik: 1992
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Województwo: Mazowieckie
- Lokalizacja: Warszawa
Praca sprężarki klimy
Wszystko ok.
Sprężarka spręża gaz, ten rozpręża się na parowniku ochładzając go... parownik osiąga temperaturę okolicy zera i sprężarka jest rozłączana ale ciśnienie nadal w układzie jest i przez chwilę utrzymuje temperaturę parownika.
Gdy temperatura parownika wzrośnie to sprężarka jest załączana ponownie i cykl się powtarza.
Gdyby czynnika było zbyt dużo to ciśnienie po załączeniu sprężarki bardzo szybko by wzrastało powodując załączenie drugiego biegu wentylatora elektrycznego.
Sprężarka spręża gaz, ten rozpręża się na parowniku ochładzając go... parownik osiąga temperaturę okolicy zera i sprężarka jest rozłączana ale ciśnienie nadal w układzie jest i przez chwilę utrzymuje temperaturę parownika.
Gdy temperatura parownika wzrośnie to sprężarka jest załączana ponownie i cykl się powtarza.
Gdyby czynnika było zbyt dużo to ciśnienie po załączeniu sprężarki bardzo szybko by wzrastało powodując załączenie drugiego biegu wentylatora elektrycznego.