[E34] Dziwne skoki temperatury.

[dober]

A gdy temperatura zaczyna rosnąć, odczuwasz wtedy spadek mocy?

[zun]

Skoro zgasiles i zaraz potem odpaliles i byla taka duza roznica w temperaturze to obstaw2iam albo czujnik albo gdzies przetarcie na wiazce . Pozatym zgaszenie motora gdy wskazowka byla na czerwonym w tym silniku z duzym prawdopodobienstwem zaskutkowalaby podskoczeniem glowicy.

[raven_1983]

A pompa wody to nie padlina już?

[jarson83]

może to tylko wina tych zegarów ale dla pewnośći sprawdż czyjnik, termostat ewentualnie pompę...

[Markiej]

mam dokładnie tak samo zaczęło się jak podpiąłem przyczepkę. Stawiam na zegary. Gdzieś czytałem że winna jest słaba masa przy liczniku, ale w którym to jest miejscu to jeszcze nie wiem

[Tomko]

To i ja podepnę się pod temat .. ostatnio wskazówka temperatury w moim samochodzie tez jakoś dziwnie działa ... Jak już auto się nagrzeje i się spokojnie jedzie wskazówka potrafi spaść do pierwszej kreski ... po chwili znowu wraca do pionu .. i tak w kółko .. dzieje się jakoś tak podczas ostatnich większych mrozów .. co może być przyczyną tego że się tak dzieje ? Raczej wina elektroniki ? Czy termostat ? Visco ?

[tdbezs]

jak podczas jazdy spada temperatura silnika to chyba oczywiste ze termostat kończy żywot...

[Tomko]

Tak też myślałem , bo czasem jest normalnie ... wskazówka stoi sztywno ... a czasem ma takie wahania ... tylko dziwi mnie to bo nie dawno zmieniałem płyn i termostat ,... Wstawiłem Wahlera ... więc czyżby już umarł .. szybko .. no ale będę musiał to sprawdzić ..

[tdbezs]

trzeba zobaczyć czy czasem się ciśnienie w układzie nie robi za duże

[Tomko]

Właśnie ciśnienia nie ma dużego .. przy wskazówce stojącej w pionie można spokojnie nacisnąć węże ...

[driverv8]

czyli na 100% to będzie wina termostatu

ale dla pewności radzę jeszcze zmierzyć temperaturę płynu jak wskazówka jest na baczność i jak spadnie niżej jeśli będzie mniej niż 85 st. po normalnej jeździe to wina termostatu chociaż dziwne że jak piszesz niedawno go wymieniałeś radzę pomierzyć temperatury miernikiem elektronicznym ale z czujnikiem na kabel bo są one najdokładniejsze

[przem92]

Witam. Wtrącę się do tematu bo szukałem podobnego przypadku jak mój ale jakoś nie mogłem znaleźć. Jak gdzieś jest to sory, A więc mam e39 525TDS, wracałem niedawno do domu i na trasie przy prędkości ok 140km/h wskazówka temp skoczyła na czerwone pole, zjechałem na pobocze, po wciśnięciu sprzęgła silnik sam zgasł. Otworzyłem maskę i faktycznie zagotował się płyn chłodzący i wywalało go przez ten cienki wężyk co wychodzi obok korka... Odkręciłem zbiorniczek, wyleciało ok 1.5l płynu więc wlałem nowy. Odpaliłem silnik bez problemu i normalnie dojechałem do domu. Do tej pory miałem już 3 takie przypadki i zauważyłem, że nic się nie dzieje do puki nie przekrocze 120. Jeśli nie jade szybciej to mogę 1000km zrobić bez problemu, a jeśli tylko przekrocze 120 czyli ok 2500tyś obr. i tak go chwile przytrzymam to temperatura od razu idzie na czerwone pole i płyn się gotuje. Miesiąc temu zmieniłem pompę wody. W wężach nie robi się jakieś duże ciśnienie, raczej takie normalne, można je ścisnąć. Ogrzewanie wnętrza też chodzi normalnie czyli zawsze grzeje jak ma grzać. I czy przy wyższej temp nie powinien włączać się ten drugi wentylator? Bo u mnie chodzi tylko visco a tamten w ogóle się nie załancza. Pozdrawiam.

[humanlife]

przem92 prawdopodobnie może być pęknięta głowica/ albo uszczelka pod nia ja tak miałem podobnie raz grzało raz nie ewentualnie gdzieś może być układ nieszczelny i wywala płyn a jak go za mało to wtedy gotuje. Ale skoro przy większym obciążeniu sie grzeje to wg mnie pęknięte albo przedmuchane przy którymś z zaworów wydechowych

[gummiss11]

To jest początek spękanej głowicy.... W M21 miałem identycznie, jak pogoniłem ponad 150 to od razu wzrastała temp. Miałem tak od kupna i gdzieś po roku silnik zrobił out Nie mam pojęcia jak długo to trwało, bo ja ja miałem tylko niecały rok wtedy. Proces samozapowietrzania postępował i w szczytowym momencie silnik wywalał 100l(już wtedy wody)/100km

[alfuns]

Uszczelka/głowica. Na Twoim miejscu już bym się wziął za rozbieranie tego

[humanlife]

najlepiej zdjac glowice zawiezc ja do sprawdzenia i bedzie wiadomo.

[gilmor]

no i to jak najszybciej to zrób bo może narazie nie będzie masakry cenowej

[N2O]

Najpierw zobacz czy chłodnica jest czysta, zarówno w środku jak i na zewnątrz - musi być dobry przepływ powietrza, wisko przy dużej prędkości nie ma nic do gadania.

[przem92]

Cholera... Najgorsze co chciałem się dowiedzieć to to, że to głowica . A może to być termostat? Może nie otwiera się do końca? Kurcze, silnik pięknie pali, nie kopci, chodzi cichutko. Nawet mi jakiś czas temu mechanik powiedział że jak maska zamknięta to chodzi jak 3.0d i że nie widział jeszcze żeby tak ładnie TDS mruczał... I jak teraz słyszę, że głowica może być pęknięta to mnie trafia . A teraz pytanie czy lepiej robić tą głowice czy kupić drugą? I czy wiecie może jaki jest średni koszt takiej roboty? Pozdro

[gilmor]

Pozwolę sobie się wypowiedzieć
lepiej kup nie pękniętą głowicę daj do sprawdzenia szczelności jak będzie ok to zamawiasz planowanie oraz docieranie zaworów koszt z 500pln +150 uszczelka+nowe śruby plus inne rzeczy można przyjąć,że 1000pln to spokojnie jak robisz dobrze. ale jeśli szybko zareagujesz to nie dojedziesz silnika i nadal będzie latał dobrze...ale jeśli niepałowałeś i jeździłeś w miarę z głową to być może to tylko uszczelka ale tak czy siak w takim wypadku musisz dać do sprawdzenia szczelności ,planowanie i nowe śruby to według mnie w przypadku R6 silników podstawa ...jedno jest pewne jak dobrze zrobisz to będziesz śmigał długo bez obaw
jeżeli chodzi o inne opcje
to wątpię zainwestuj może w nowy korek i dobrze odpowietrz i patrz co się dzieje , u mnie takie objawy to była głowica i u mnie to jak się przycisnęło pow 2,5tys obr to było wyraźnie słychać że niezdrowo zaczynał jakby klepać dzwonić tak po dieslosku :]