[E39] 2.5 TDS przegrzanie... ?

Tematy dotyczące układu chłodzenia silnika i legendarnych przegrzanych głowic.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
jaroblazej
Bywalec
Posty: 99
Rejestracja: 18 sty 2011, 23:53
Seria: E38
Nadwozie: Sedan/Limuzyna
Model: 730d
Rocznik: 2000
Skrzynia biegów: Automatyczna
Województwo: Śląskie
Lokalizacja: Bielsko Biała
Kontakt:

Re: [E39] 2.5 TDS przegrzanie... ?

Post autor: jaroblazej »

Hmmm i jak kolego poradziłeś sobie z tymi ringami??
No dobra żartowałem :D
Mnie dziś spotkało coś takiego:
Podczas jazdy stało się coś czego bardzo się bałem. Wskazówka poleciała na czerwone pole a ja próbując ratować sytuację od razu nawiewy na maksa i OBC na test 7. Temperatura 140st, maska w górę a tam mokro z lewej strony silnika (str pasażera). Z nawiewów zimne leciało.
Patrze na temp a ona jeszcze rośnie nosz kur... pomyślałem, płyn w zbiorniczku jeszcze był przewód wodny gorący ale nie spęczniały i postanowiłem ruszyć powoli bo wiskoza jakby nie poczuła gorąca i działała normalnie (nie buczała jak to czasem w upalne dni) czyli na luzie. Ujechałem kawałek a temp ok 120st i nie chce spadać więc parking i diagnozowanie.
Włączyłem nawiewy na zgaszonym silniku i zaczęło lecieć ciepło. Jak rozumiem pompka elektryczna pracowała i ruszała obiegiem i wtedy zaczęła temp spadać. Postanowiłem ruszyć. Jednak po odpaleniu ona nie pracuje i znów temp rosła więc tel do Patryka1981 i potwierdziło się że to pompa wody.
Podjechałem do jakiegoś mechanizatora w Katowicach i zaczął rozbierać. Jak ściągnął pompę to tylko to co na zdjęciu z niej zostało.
Zamontował mi pompę RUVILLE no i odpalenie. Wszystko było OK więc jazda do Bielska. Acha skasował mnie 400zł... Po drodze żadnych przygód. Podczas jazdy temp maks do 90st dochodziła a po przyjeździe maska w góre a tam nic co mogło by sugerować poważną usterkę. Przewody miękkie, po odkręceniu korka w zbiorniczku nic się nie stało lekko jedynie syknęło. Tak jak powinno. Mam nadzieję, że tak zostanie lecz martwi mnie jedno... Co z resztą wirnika i tych plastikowych części?? Pływają w obiegu czy może gdzieś konkretnie należy ich szukać np konstruktor to przewidział i zbierają się tę cząstki? I czy w ogóle można tak jeździć czy może skoro jest dobrze nie ruszać? :roll:
Proszę o sugestie :)
Z góry dziękuję
Awatar użytkownika
patryk1981
Bywalec Gadulec
Posty: 431
Rejestracja: 24 lis 2011, 18:50
Seria: Szukam...
Nadwozie: Nie posiadam
Model: Nie mam
Rocznik: 2011
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: [E39] 2.5 TDS przegrzanie... ?

Post autor: patryk1981 »

siema , minęło już kilka dni ,i jak obserwacje ,dzieje się coś nie dobrego z silnikiem ?
Audi A6 C5 rok 2000 - 1.8t - chip 200 HP
Awatar użytkownika
jaroblazej
Bywalec
Posty: 99
Rejestracja: 18 sty 2011, 23:53
Seria: E38
Nadwozie: Sedan/Limuzyna
Model: 730d
Rocznik: 2000
Skrzynia biegów: Automatyczna
Województwo: Śląskie
Lokalizacja: Bielsko Biała
Kontakt:

Re: [E39] 2.5 TDS przegrzanie... ?

Post autor: jaroblazej »

Wszystko jest dobrze żadnych niepokojących objawów. Byłem u faceta zapytać co z resztkami starej pompy to mi powiedział, że pompa jest w najniższym punkcie i nigdzie te resztki nie polecą i w ogóle tam już nic nie było a jak by coś było to metalowy wirnik sobie z nimi poradzi... :) Na i jak jeździ to nie ruszać..
Partacz z niego straszny w wolnym czasie chyba to rozbiorę bo osobiście nie lubię jeździć z taką świadomością :|
Oczywiście co i jak to się okaże. Dziś wpiąłem INPE i oprócz wassertemperaturfuehler nic nie było. Wnioskuję że chodzi o to że była za wysoka jak ta nieszczęsna pompa poszła?! Acha... dawka się zmieniła :( Teraz jest 2,5 mg/hub i znów to rozbieranie... Chociaż na razie nic się nie dzieje to zostawię to i pojeżdżę. Lekkie szarpanie gdy spada z obrotów w okolicach 1100 obr/min to jedyny minus.
ODPOWIEDZ