EGR - koniec z kapiącym olejem.

Zbiór gotowych porad pomocnych w naprawach, modyfikacjach i diagnostyce.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
rexman
Bywalec Wyjadacz
Posty: 1665
Rejestracja: 29 gru 2007, 19:26
Seria: E81-88
Nadwozie: Compact/Hatchback
Model: Nie mam
Rocznik: 2005
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Poza Polską
Lokalizacja: Irl
Kontakt:

EGR - koniec z kapiącym olejem.

Post autor: rexman »

Od dawna spędzał mi z powiek sen olej kapiący z zaworu EGR. Kapał na alternator, a przy"okazji" był rozwiewany po znacznej części komory silnika. Widok zachlapanego silnika przyprawiał mnie o mdłości. Pewnie dalej jeżdził bym z "szaliczkiem" owiniętym na zaworze EGR, gdyby nie kolega Robert (znana i ceniona postać na innych forach swego czasu). :cool:
Nie raz był taki temat poruszany, więc zamówiłem w ASO (groszowe sprawy) wężyk i króciec.

Obrazek

Montaż jest bardzo prosty. Zaczynamy od odkręcenia górnej osłony silnika (między kolektorem ssącym a pokrywą zaworów. Po demontażu zaworu EGR, nic już więcej demontować nie trzeba.
Bez żadnych kombinacji wykręcamy zaślepkę z pokrywy rozrządu (przy pompie próżniowej).
Do tego (zaślepki) jest nam potrzebny klucz ampolowy "10".
Obrazek Obrazek


Na to miejsce wkręcamy kluczem "27" wspomniany króciec..
Obrazek

Na niego zakładamy wężyk.
Obrazek

Drugą stronę wężyka zakładamy na wcześniej wkręconą i uszczelnioną rurkę w zaworze EGR.
Ja zastosowałem miedzianą rurkę z przewodu hamulcowego.
A stało się to za namową spawacza.
Pojechałem do niego z rurką kwasoodporną. Nie chciał mi przyspawać żadnej rurki, gdyż w środku EGRa, jest membrana i uszczelnienia gumowe. :evil:
Wróciłem do domu i postanowiłem troszkę rozwiercić otworek w zaworze i go nagwintować. Tak też zrobiłem.
Rurkę jednak zastosowałem już miedzianą, bo łatwa w obróbce i żadne większe siły nie będą w przyszłości na nią działać.
Na zdjęciu jest zbyt długa. :mrgreen: W efekcie końcowym jest połowę krótsza, przez co mniej wrażliwa na wstrząsy. :cool:
Nie musi być też pionowo jak w oryginalnym wydaniu.
Póżniej z resztą okazało się, że nawet lepiej jak jest poziomo, bo gumowy wężyk (po nałożeniu) jest dużo mniej zagięty niż w oryginale (o ile dobrze pamiętam).
Oczywiście nie omieszkałem uszczelnić rurkę. Zastosowałem środek do uszczelniania pęknięć w blokach silników.
Obrazek

Efekt końcowy. :smile: "Niestety", tylko tyle widać po zamontowaniu. :cool: :wink:
Powodzenia przy montażu! :grin:
Obrazek
Awatar użytkownika
Deacon
Bywalec Wyjadacz
Posty: 728
Rejestracja: 17 lut 2008, 12:39
Rocznik: 2005
Województwo: Śląskie
Lokalizacja: Sosnowiec Radzionków

Post autor: Deacon »

fajny pomysl i wykonanie ale moim zdaniem wezyk nie nadazy za odprowadzaniem oleju. ja tam wole moja przerobke z separatorem na odmie :)
Ostatnio zmieniony 11 maja 2009, 18:02 przez Deacon, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Łosiowy
Administrator
Administrator
Posty: 946
Rejestracja: 27 gru 2007, 15:37
Seria: E65-68
Nadwozie: Sedan/Limuzyna
Model: Nie mam
Rocznik: 1998
Skrzynia biegów: Automatyczna
Województwo: Pomorskie
Lokalizacja: Sopot

Post autor: Łosiowy »

W e39 takie rozwiązanie jak u rexman-a to standard.


Pozdrawiam
Obrazek
Awatar użytkownika
Deacon
Bywalec Wyjadacz
Posty: 728
Rejestracja: 17 lut 2008, 12:39
Rocznik: 2005
Województwo: Śląskie
Lokalizacja: Sosnowiec Radzionków

Post autor: Deacon »

moglbys podac nr czesci tego krocca i wezyka. ceny tez jestem ciekaw.
Awatar użytkownika
rexman
Bywalec Wyjadacz
Posty: 1665
Rejestracja: 29 gru 2007, 19:26
Seria: E81-88
Nadwozie: Compact/Hatchback
Model: Nie mam
Rocznik: 2005
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Poza Polską
Lokalizacja: Irl
Kontakt:

Post autor: rexman »

Część 10 i 11.
//www.realoem.com/bmw/showparts.do?model= ... g=11&fg=10

Deacon, niemożliwe, żeby nie nadążało z odprowadzaniem oleju, bo to jest standard w nowszych modelach i ich właściciele nie narzekają. Po drugie, skapującego oleju z zaworu EGR są śladowe ilości, ale że olej z diesla jest niesamowicie czarny,to niewielka jego ilość potrafi zapaskudzić dużą powierzchnię.
Z tego co zauważyłem, w zaworze EGR jest tłoczek uruchamiany membraną. Do tego potrzebne jest podciśnienie. Trzpień tłoczka "chodzi" w uszczelce (pewnie jakiś o-ring, może coś innego).
Po kilku latach ta uszczelka się wyciera i do wewnątrz dostaje się olej. Pewnie inżynierowie to przewidzieli i "zaprojektowali" dziurkę.
Wydaje mi się, że pierwsze kapiące krople oleju z EGra miały być "znakiem" do jego wymiany.
Póżniej pewnie doszli do wniosku, że nieszczelność nie ma wpływu na pracę zaworu i "udoskonalili" projekt przez zastosowanie drenażu do pokrywy rozrządu.
I bardzo dobrze, bo nowego EGRa nie uśmiecha mi się kupować. :evil:

I jeszcze jedno... Przy czyszczeniu tegoż zaworu, zauważyłem że najważniejszą
czynnością jest właśnie dobrze wypłukana część, w której znajduje się membrana.
Jednak czynność ta wydawała się nie mieć końca.
W końcu przemyłem,a właściwie odtłuściłem tę dziurkę tylko na tyle, żeby dobrze
trzymał środek uszczelniający po wkręceniu rurki.
Awatar użytkownika
Deacon
Bywalec Wyjadacz
Posty: 728
Rejestracja: 17 lut 2008, 12:39
Rocznik: 2005
Województwo: Śląskie
Lokalizacja: Sosnowiec Radzionków

Post autor: Deacon »

tak zgadzam sie ale jak silnik ma juz spore przedmuchy to tego oleju idzie wiecej w dolot. czesc odprowadzi ten wezyk a czesci pojdzie w dolot. mi kapalo z zaworu dopuki go nie wyczyscilem. po wyczyszczeniu nic mi nie kapie. chyba, ze mam w srodku zatkana ta dziurke :)
Awatar użytkownika
adam-bmw
Bywalec Wyjadacz
Posty: 1108
Rejestracja: 27 gru 2007, 21:29
Seria: E39
Nadwozie: Sedan/Limuzyna
Rocznik: 1999
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Kujawsko-pomorskie
Lokalizacja: Łysomice k. Torunia

Post autor: adam-bmw »

ja jak kupiłem nowy silnik to też mnie zastanawiało po jakie licho jest ten cypek w pokrywie rozrządu, ale dzięki "cudownemu" programowi jakim jest realoem.com wszystko się wyjaśniło i teraz jest czyściutko
Awatar użytkownika
Maro
Bywalec
Posty: 49
Rejestracja: 05 maja 2009, 21:10
Seria: E34
Nadwozie: Sedan/Limuzyna
Model: 525tds
Rocznik: 1995
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Warmińsko-mazurskie
Lokalizacja: NKE

Post autor: Maro »

Gdzie ja taki króciec dostane?? Aso u mnie nie ma...
Już sobie zrobiłem :grin:
Ostatnio zmieniony 17 lis 2009, 10:23 przez Maro, łącznie zmieniany 1 raz.
luki
Bywalec
Posty: 22
Rejestracja: 25 gru 2008, 10:43
Seria: E36
Nadwozie: Touring/Kombi
Model: 325tds
Rocznik: 1995
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Małopolskie
Lokalizacja: Skawina

Re: EGR - koniec z kapiącym olejem.

Post autor: luki »

Witam.
Czy po zamontowaniu takiego krućca w celu odprowadzenia oleju,ciśnienie doładowanie z sprężarki nie będzie szło razem z olejem?
Bo mnie sie widzi że tak.Olej w EGR bieże sie z odmy ktura puszcza olej w kanał dolotowy tak więc jeśli z olejem będzie szło ciśnienie doładowania to przeciesz będzie to powodowało jakiś wzrost ciśnienia odmy.Co za tym idzie jeszcze więcej oleju w dolocie i na cylindrach.Tylko zatuszujemy olej cieknący z egr a konkretniej z tego bąka co otwiera zawór i w kturym membrana musi być popękana lub dziurawa.
Awatar użytkownika
rexman
Bywalec Wyjadacz
Posty: 1665
Rejestracja: 29 gru 2007, 19:26
Seria: E81-88
Nadwozie: Compact/Hatchback
Model: Nie mam
Rocznik: 2005
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Poza Polską
Lokalizacja: Irl
Kontakt:

Re: EGR - koniec z kapiącym olejem.

Post autor: rexman »

luki pisze:Witam.
Czy po zamontowaniu takiego krućca w celu odprowadzenia oleju,ciśnienie doładowanie z sprężarki nie będzie szło razem z olejem?
Bo mnie sie widzi że tak.Olej w EGR bieże sie z odmy ktura puszcza olej w kanał dolotowy tak więc jeśli z olejem będzie szło ciśnienie doładowania to przeciesz będzie to powodowało jakiś wzrost ciśnienia odmy.Co za tym idzie jeszcze więcej oleju w dolocie i na cylindrach.Tylko zatuszujemy olej cieknący z egr a konkretniej z tego bąka co otwiera zawór i w kturym membrana musi być popękana lub dziurawa.
Jeśli jest tak jak piszesz, to EGR masz do wymiany.
Natomiast olej, który zazwyczaj skapuje na alternator i kropelki niesie po całym przedziale silnika, tym właśnie drenażem (króćcem i przewodem) jest najzwyczajniej w świecie odprowadzany do rozrządu, ot i cała filozofia! 8) :wink:
patrykwpr
Bywalec
Posty: 15
Rejestracja: 14 lut 2010, 12:23

EGR - koniec z kapiącym olejem.

Post autor: patrykwpr »

Panowie ja u siebie tez tak chcialem zrobic mam wolny przewod ktory idzie od rozrzadu i nigdzie nie jest podlaczony , w EGR mam dwa weze i kazdy jest gdzies podlaczony , gdy podlaczylem ten przewod ktory idzie od rozrzadu do EGR to auto na wolnych obrotach chodzilo normalnie po dodaniu gazu tak jak by sie dusil i strasznie kopcil na czarno.. opisalem swoj problem tutaj tez na forum gdyz nie widzialem ze jest ten temat , przepraszam ze zalozylem drugi prosze zobaczcie i dajcie mi znac bo moze sa gdzies zle podlaczone weze :/ http://bmw-diesel.pl/viewtopic.php?f=12&t=4902 panowie EGR jest podlaczony jeden przewod do czegas tam widocznego na foto do tego ida 3 wezyki dwa od EGR a 3 nie wiem nie wiem gdzie :/ moze mam poprostu cos zle podlaczone prosze o pomoc
Awatar użytkownika
Lobuziak
Bywalec
Posty: 57
Rejestracja: 28 lis 2015, 21:36
Seria: E36
Nadwozie: Sedan/Limuzyna
Model: 318tds
Rocznik: 1995
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Lubelskie
Lokalizacja: Lublin

Re: EGR - koniec z kapiącym olejem.

Post autor: Lobuziak »

Ludzie skoro w EGR pokazuje się olej to znak że coś się dzieje być może turbinka pada,bądż uszczelniacze trzonka zaworów już puszczają dlaczego szukacie jakiś śmiesznych sposobów na odłożenie tego co nieuniknione???czyli naprawy turbiny,głowicy,bądz uszczelniaczy trzonka zaworu???
Obrazek
Awatar użytkownika
Markiej
Bywalec
Posty: 191
Rejestracja: 19 sty 2011, 12:00
Seria: E28
Nadwozie: Sedan/Limuzyna
Model: 525td
Rocznik: 1986
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Podkarpackie

Re: EGR - koniec z kapiącym olejem.

Post autor: Markiej »

Brawo :) otrzymujesz tytuł mistrza wykopków :lol:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ODPOWIEDZ