m51 2,5tds - kontrola rozrządu

Zbiór gotowych porad pomocnych w naprawach, modyfikacjach i diagnostyce.

Moderator: Moderatorzy

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
patryk1981
Bywalec Gadulec
Posty: 431
Rejestracja: 24 lis 2011, 18:50
Seria: Szukam...
Nadwozie: Nie posiadam
Model: Nie mam
Rocznik: 2011
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Śląskie
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Re: m51 2,5tds - kontrola rozrządu

Post autor: patryk1981 »

Witam, Carlos mam nowe ,napinacz ramie śruba napinacza ,nowy pasek ,nowe rolki ,po rozpięciu paska efekt się nie zmienia ,dzwoni tylko jak zimny ,potem wszystko wraca do normy czyli jest supr równo i cicho .

Film w wersji HD ,ale albo jestem głuchy albo tu nie słychać tego dzwonienia .

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=WYrmKfDfemg&hd=1[/youtube]
Audi A6 C5 rok 2000 - 1.8t - chip 200 HP
maniekk
Świeżak
Świeżak
Posty: 2
Rejestracja: 04 wrz 2012, 17:41
Seria: E34
Nadwozie: Touring/Kombi
Model: 525td
Rocznik: 1993
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Podkarpackie

Re: m51 2,5tds - kontrola rozrządu

Post autor: maniekk »

Witam, nie zakładając nowego tematu mam takie pytanie: moja e34 525 td z 93 r. jest świeżo po regeneracji pompy wtryskowej i mam problem tego typy ze, jest luz na łańcuszku rozrządu, a mianowicie: kręcąc wałem łańcuch reaguje z opoznieniem tak na oko z 3-4 zebów , co moze byc przyczyną tegu luzu :?:
Awatar użytkownika
tdbezs
Bywalec Gadulec
Posty: 480
Rejestracja: 05 gru 2009, 14:12
Seria: E53-70
Nadwozie: SUV
Model: X5 3.0d/sd
Rocznik: 2004
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Lubelskie
Lokalizacja: Chełm

Re: m51 2,5tds - kontrola rozrządu

Post autor: tdbezs »

maniek, może to kwestia rozciągniętych łąńcuszków :lol:
Awatar użytkownika
carl0s
Moderator
Moderator
Posty: 980
Rejestracja: 15 wrz 2010, 7:36
Seria: E46
Nadwozie: Touring/Kombi
Model: 320d
Rocznik: 2000
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Zachodniopomorskie
Lokalizacja: Koszalin

Re: m51 2,5tds - kontrola rozrządu

Post autor: carl0s »

Nieprawda, to kwestia braku powietrza w tylnym prawym kole. Prawym, bo to ważne, jak nie ma w lewym, to wtedy radio nie gra.

A na poważnie, Maniek - no skoro łańcuch jest luźny, no to weź mi powiedz, co może być nie tak?
None of you seem to understand...

I'm not locked in here with you.

You're locked in here with me!
maniekk
Świeżak
Świeżak
Posty: 2
Rejestracja: 04 wrz 2012, 17:41
Seria: E34
Nadwozie: Touring/Kombi
Model: 525td
Rocznik: 1993
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Podkarpackie

Re: m51 2,5tds - kontrola rozrządu

Post autor: maniekk »

tak, ponabijajcie sie z nic niewiedzącego, zabawne naprawdę ... trudno. A z kołami to sprawdzę -.-'
Awatar użytkownika
carl0s
Moderator
Moderator
Posty: 980
Rejestracja: 15 wrz 2010, 7:36
Seria: E46
Nadwozie: Touring/Kombi
Model: 320d
Rocznik: 2000
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Zachodniopomorskie
Lokalizacja: Koszalin

Re: m51 2,5tds - kontrola rozrządu

Post autor: carl0s »

No bo chłopie, weź się zastanów. jak tu się nie nabijać, skoro wpadasz na forum, na którym w zasadzie na temat luźnego łańcucha jest opisane wszystko z każdym możliwym wariantem działania, i zadajesz pytanie w sposób, który no ujmuje Twojemu intelektowi. "Mam w rozrządzie luźny łańcuch, co może być nie tak?".

Poczytaj, poszukaj, nie leń się.
None of you seem to understand...

I'm not locked in here with you.

You're locked in here with me!
Awatar użytkownika
gilmor
Bywalec
Posty: 86
Rejestracja: 28 kwie 2012, 15:02
Seria: E34
Nadwozie: Touring/Kombi
Model: 525tds
Rocznik: 1995
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Łódzkie
Lokalizacja: Ksawerów k/Łodzi

Re: m51 2,5tds - kontrola rozrządu

Post autor: gilmor »

Pomijając fakt,że już się oswajam z rwaniem głowicy(staje się to powoli takim rytuałem zaczeło się od M30b35)mam nadzieję,że tylko uszczelka dała d*** jednocześnie liczę,że dół nie dostał po d... i wystarczy nabycie głowicy ogarnięcie jej i silniczek znów będzie dziki i nie będzie taki głośny ...właśnie takim graniem łańcucha...
tak swoją drogą wymieniając łańcuch na nowy przy wymianie głowicy muszę coś gdzieś dodatkowo zgrywać, korygować czy wystarczy założyć wszystko na punkty a napinacz już go tam ogarnie?
druga nurtująca mnie sprawa...jak byłem na ustawieniu pompy gościu mi powiedział,że jest obrócona na maksa i akurat na styk wydało by było tak jak należy idąc tym tropem powinienem pompę skorygować teraz o różnicę długości między łąncuchem...krótko mówiąc złożyć do kupy i jechać dać zarobić panom z diesel serwis czy nie?
zbieram informacje bo chcę temat tego przedsięwziecia ogarnąć w maks 3dni a w tym ujęte jest jeszcze dokończenie wymiany w tylnym zawieszeniu, od wieśniaczenie układu wydechowego i takie tam z długiej listy kombiaczka:D
I jeszcze jaki powinien być nominalny wymiar śrub głowicy? w m30 były wyciągnięte bardzo dużo i nie zaciskały a opierały się w bloku i dzięki temu zafundowałem sobie dodatkowe ćwiczenie z rozkładania silnika w e32 8)

jeszcze jedna sprawa jak mam spradzić czy głowica była planowana bo zapewne w dieslu też są różnej grubości uszczelki a w tym momencie niechcę robić patentu że 3szli czapy+cienka uszczela bo się okaże że za niedługi czas będę musiał nowy silnik ogarnąć:)
Awatar użytkownika
Lamere
Bywalec
Posty: 148
Rejestracja: 10 lis 2012, 10:34
Seria: E34
Nadwozie: Sedan/Limuzyna
Model: 525tds
Rocznik: 1995
Skrzynia biegów: Automatyczna
Województwo: Wielkopolskie
Lokalizacja: Wyrzysk
Kontakt:

Re: m51 2,5tds - kontrola rozrządu

Post autor: Lamere »

Odgrzeję kotleta. Taka sytuacja: pompa wtryskowa wyciągnięta do uszczelnienia. Mechanik, który miał ją włożyć coś zepsuł i wczoraj byłem u niego pogadać, bo ... niby stało się coś z rozrządem. Na miejscu okazało się, że połamał się ślizg. Cała reszta ok, łańcuch nie wykazuje luzu, koła zębate wyglądają ładnie. Krótko mówiąc, zalecił mi wymianę wszystkich 4 ślizgów i uszczelki rozrządu. Tylko, że to koszty, których nie planowałem i, które wynikły z nieumiejętnego postępowania mechanika. Czy mogło się uszkodzić coś jeszcze poza tymi ślizgami? Mechanik zaproponował partycypację w kosztach.
Obrazek

Lamere - 525tdsA
Awatar użytkownika
carl0s
Moderator
Moderator
Posty: 980
Rejestracja: 15 wrz 2010, 7:36
Seria: E46
Nadwozie: Touring/Kombi
Model: 320d
Rocznik: 2000
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Zachodniopomorskie
Lokalizacja: Koszalin

Re: m51 2,5tds - kontrola rozrządu

Post autor: carl0s »

Po 1. Przy montażu pompy nie da się nic popsuć, jeśli ściągana była ściągaczem - trzyma on koło zębate pompy w ten sposób, że łańcuch i napinacze są cały czas w pozycji roboczej, a montując pompę nie ma możliwości poluzowania układu. Jeśli pompa ściągana byłą młotkiem i przecinakiem - no tutaj można faktycznie uszkodzić ślizgi, bo gwałtowne zdjęcie naprężenia może spowodować dobicie i oparcie się slizgu o elementy obudowy /napędu. W tej sytuacji i tak i tak winny jest ten, który demontował pompę - przy montażu nic takiego nie powinno się stać. Jeśli ten sam mechanik demontował pompę, to powinien pokryć koszt całości prac przy rozrządzie sam, ale jak znam życie gdybyś go zmusił, to pewnie wsadziłby jeden ślizg, złożył obudowę na silikon, a ty dalej nie byłbyś pewien motoru.

Moje zdanie jest takie - skoro mechanik wyraża chęć partycypacji w kosztach, to powinien kupić ślizg, uszczelkę i ewentualne pozostałe normalia i wziąć robotę na siebie. Ty, wykorzystując sytuację zdjętej i tak i tak osłony powinieneś zweryfikować stan kół zębatych, dokupić łańcuchy i te ślizgi, które faktycznie noszą ślady jakiegoś zużycia. Suma sumarum, możesz na tym wyjść na plus, bo miałbyś wtedy nowy rozrząd za ułamek ceny. Jeśli oczywiście mechanik jest ugodowy. Jeśli nie, idź na udry, ale żądaj kasy, nie rób u niego.
None of you seem to understand...

I'm not locked in here with you.

You're locked in here with me!
Awatar użytkownika
Lamere
Bywalec
Posty: 148
Rejestracja: 10 lis 2012, 10:34
Seria: E34
Nadwozie: Sedan/Limuzyna
Model: 525tds
Rocznik: 1995
Skrzynia biegów: Automatyczna
Województwo: Wielkopolskie
Lokalizacja: Wyrzysk
Kontakt:

Re: m51 2,5tds - kontrola rozrządu

Post autor: Lamere »

carl0s pisze: Ty, wykorzystując sytuację zdjętej i tak i tak osłony powinieneś zweryfikować stan kół zębatych, dokupić łańcuchy i te ślizgi, które faktycznie noszą ślady jakiegoś zużycia. Suma sumarum, możesz na tym wyjść na plus, bo miałbyś wtedy nowy rozrząd za ułamek ceny. Jeśli oczywiście mechanik jest ugodowy. Jeśli nie, idź na udry, ale żądaj kasy, nie rób u niego.
Koła zębate nie wykazują zużycia, łańcuchy niby też nie ( wierzę temu gościowi, bo nie raz już mi coś robił ), ślizgi pro forma do wymiany wszystkie - mogę zapłacić połowy kwoty za części i całość kwoty za robotę związaną z wyciągnięciem/włożeniem pompy, ale nie zapłacę za robociznę przy rozrządzie. Chyba uczciwe rozwiązanie dla obu stron? Dam znać co i jak. Dzięki!
Obrazek

Lamere - 525tdsA
Awatar użytkownika
tdbezs
Bywalec Gadulec
Posty: 480
Rejestracja: 05 gru 2009, 14:12
Seria: E53-70
Nadwozie: SUV
Model: X5 3.0d/sd
Rocznik: 2004
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Lubelskie
Lokalizacja: Chełm

Re: m51 2,5tds - kontrola rozrządu

Post autor: tdbezs »

Ja podzielam zdanie carlOsa, jak będziesz miał zdjęty przedni dekiel to żal łańcuszków nie wymienić... Ja mam aktualnie rozebrany rozrząd gdyż leci nowy, poważnie jest to tyle roboty, że grzech nie zmienić jak dekiel zdjęty :)
Awatar użytkownika
Markiej
Bywalec
Posty: 191
Rejestracja: 19 sty 2011, 12:00
Seria: E28
Nadwozie: Sedan/Limuzyna
Model: 525td
Rocznik: 1986
Skrzynia biegów: Manualna
Województwo: Podkarpackie

Re: m51 2,5tds - kontrola rozrządu

Post autor: Markiej »

Mam pytanie :)
Zabrałem się za kontrole rozrządu, dodam że rekin stoi już ze 4 tygodnie nie odpalany.
Podczas kręcenia wałem zauważyłem że wałek rozrządu w okolicach ustawienia na znaki (blokada) porusza się z opóźnieniem w stosunku do wału.
Mam założony klucz 22 na śrubę i mogę nim poruszać ok 2 cm w górę i w dół, a wałek stoi w miejscu.
To jest dopuszczalne? czy już mam aż tak łańcuch wyciągnięty?
ODPOWIEDZ