W większości przypadków awarii turbosprężarek olej idzie właśnie do korpusu turbiny, co wynika oczywiście ze specyfiki uszczelnień.carl0s pisze:wojtek_blekitny pisze:Wątpię, ażeby przy b. dużym spalaniu oleju auto przestało dymić na niebiesko, a zaczęło na biało.carl0s pisze:jeżeli turbo pompuje za słabo, to musisz sprawdzić przede wszystkim czy cały układ dolotowy jest szczelny. kopcenie na biało ma się nijak do turbafki, chyba, że turbina tak wywala olej, że już nie na niebiesko dymi, ale właśnie na biało, ale to zauważyłbyś drastyczne ubytki oleju.
Olej=niebiesko
Co do sprawdzenia szczelności układu dolotowego, to masz rację.
Nie do końca. Olej spalany w komorze spalania w silniku spala się tak jak mówisz - na niebiesko. I, zakładając, że turbo puszcza olej na stronie zimnej, też dymiłby na niebiesko, bo pary i drobinki oleju pakowane są właśnie prosto w dolot.
Jednakże w przypadku uszkodzonych uszczelniaczy strony gorącej turbiny olej wywalany jest w kierunku układu wydechowego, gdzie nie tyle spala się, co odparowuje przy mniejszym ciśnieniu w dużo większej ilości, jeżeli mamy do czynienia jeszcze z korpusem turbiny, lub dopala się w dużo wyższej temperaturze w katalizatorze - i wtedy ten dym też będzie biały / szary.
Można posiłkować się węchem - spaliny czyste powinny mieć zapach kwaśny, gryzący. Olej spalany w komorze spalania w silniku powinien mieć zapach gryzący, lekko słodkawy. Olej odparowywany w wydechu ma zapach ciężki, wyraźnie słodki, można wręcz powiedzieć, że tłustawy. Najłatwiej jest zdiagnozować sprawę odpinając wydech zaraz za turbiną i sprawdzeniu, co znajduje się na łopatkach wirnika i na króćcu wylotowym z turbo. Jeżeli tamtędy lał się olej, to będzie to widoczne.
Oczywiście Wojtku może być tak, że kolega usunął tylko pośredni skutek uszkodzonej uszczelki, czyli zator w odpowietrzeniu układu chłodzenia, który z kolei mógł powstać z powodu drobinek oleju w układzie chłodzenia. A to jak wiadomo bierze się z uszkodzonej uszczelki pod głowicą, co także oczywiście może powodować obfite dymienie na biało.
Zakładam, że zagadnienia termolizy, budowy typowych olejów silnikowych i typowe zakresy temp. ich pracy nie są Ci obce, jak również wiesz, jakiego rzędu temperatury panują w korpusach turbin turbosprężarek.
Stąd moje pytanie: jak olej silnikowy we współczesnym silniku może odparować w korpusie turbiny/elementach wydechu? (pytanie nie jest podchwytliwe, ani złośliwe)
Znam mnóstwo przypadków takich uszkodzeń i nie widziałem, ażeby w którymkolwiek z nich biały/szary dym (kwestia stosunkowo względna) pochodził z odparowanego oleju silnikowego.
Co do zapachu, to oczywiście masz rację, ALE ... nie o tym rozmawiamy