- nie szalej na zimnym silniku
- po ostrzejszej jeździe daj turbinie odpocząć zanim zgasisz silnik
- lej tylko paliwo z pewnego źródla
- kontroluj stan oleju i płynu chłodniczego oraz temperaturę silnika w czasie jazdy
- nie kręć silnika do odcięcia, nie ma takiej potrzeby
- jeździj do warsztatów zajmujących się dieslami, a nie do tanich partaczy
Eksploatacja turbodiesla - kilka przykazań!
Moderator: Moderatorzy
- Jawor
- Administrator
- Posty: 2405
- Rejestracja: 26 gru 2007, 23:02
- Seria: E90-93
- Nadwozie: Touring/Kombi
- Model: 320d
- Rocznik: 2010
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Eksploatacja turbodiesla - kilka przykazań!
Kilka przykazań jak eksploatowac turbodiesla:
Ostatnio zmieniony 22 maja 2008, 13:10 przez Jawor, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Bywalec
- Posty: 15
- Rejestracja: 30 gru 2007, 12:16
- Seria: E34
- Nadwozie: Touring/Kombi
- Model: 525tds
- Rocznik: 1994
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Stargard Szczecinski
Bardzo dobrze , ja tylko dodam :
Raz albo dwa raza w tygodniu , kiedy silnik ciepło (70-80 stopni ) , dajcie gazu na postoju aż obrot silniczek na wyżej 5000 rpm . Ten sposób pomaga wyczyścić wirniki w układzie turbo( biedzie widać czarny dym , uwaga nie róbcie tego gdzie są dużo ludzi , lepiej w domu na podwórku .
My codziennie jedziemy na Polski droga silnik na pewno rzadko pracować po wyżej 4000 rpm .
Thanks to bmwland -UK
Raz albo dwa raza w tygodniu , kiedy silnik ciepło (70-80 stopni ) , dajcie gazu na postoju aż obrot silniczek na wyżej 5000 rpm . Ten sposób pomaga wyczyścić wirniki w układzie turbo( biedzie widać czarny dym , uwaga nie róbcie tego gdzie są dużo ludzi , lepiej w domu na podwórku .
My codziennie jedziemy na Polski droga silnik na pewno rzadko pracować po wyżej 4000 rpm .
Thanks to bmwland -UK
No money , no honey .
Zgodziłbym się z moim przedmówcą ale sugerowałbym jednak aby ten sposób zastosować podczas jazdy, nie na postoju. Silnik jest pod obciążeniem i lepiej to zniesie a uzyskanie 4000 rpm na dobrej drodze i niższym biegu nie powinno stanowić problemu dla Betkiducthinhj pisze:Bardzo dobrze , ja tylko dodam :
Raz albo dwa raza w tygodniu , kiedy silnik ciepło (70-80 stopni ) , dajcie gazu na postoju aż obrot silniczek na wyżej 5000 rpm . Ten sposób pomaga wyczyścić wirniki w układzie turbo( biedzie widać czarny dym , uwaga nie róbcie tego gdzie są dużo ludzi , lepiej w domu na podwórku .
My codziennie jedziemy na Polski droga silnik na pewno rzadko pracować po wyżej 4000 rpm .
Thanks to bmwland -UK
Re: Eksploatacja turbodiesla - kilka przykazań!
[quote="Jawor"]Kilka przykazań jak eksploatowac turbodiesla:
- nie szalej na zimnym silniku
- po ostrzejszej jeździe daj turbinie odpocząć zanim zgasisz silnik
- lej tylko paliwo z pewnego źródla
- kontroluj stan oleju i płynu chłodniczego oraz temperaturę silnika w czasie jazdy
- nie kręć silnika do odcięcia, nie ma takiej potrzeby
- jeździj do warsztatów zajmujących się dieslami, a nie do tanich partaczy
witam wszystkich czytam to forum i nie rozumiem drugiego przykazania
pierwsze jest sensowne bo silnik zimny jest żle smarowany większe zużycie paliwa itd.
ale to drugie jest bez sensu rozmawiałem na ten temat ze starymi szoferakami co na turbo dieslach przejechali niejeden milion km i każdy się z tego śmieje jak gorącymi spalinami można wystudzić turbinę?i po co?nie myślę że bmw pod tym względem ma inne wskazania
instrukcja obsługi też o tym nic nie wspomina proszę o sensowne wyjaśnienie
- Łosiowy
- Administrator
- Posty: 946
- Rejestracja: 27 gru 2007, 15:37
- Seria: E65-68
- Nadwozie: Sedan/Limuzyna
- Model: Nie mam
- Rocznik: 1998
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Województwo: Pomorskie
- Lokalizacja: Sopot
Zerknij do tego tematu http://bmw-tds.pl/forum/viewtopic.php?t=13
Pozdrawiam
co za tym idzie wirnik kreci sie bez wałaściwego smarowania itp.Aby wyeliminować zbyt duże zużycie turbosprężarki nie zatrzymuj silnika jeśli pracuje na wysokich obrotach ponieważ wtedy turbosprężarka wiruje nadal z ogromną prędkością, podczas gdy ciśnienie oleju spada do zera
Pozdrawiam
-
- Bywalec
- Posty: 88
- Rejestracja: 02 lut 2008, 14:07
- Seria: E36
- Nadwozie: Touring/Kombi
- Model: 318tds
- Rocznik: 1996
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Podkarpackie
- Lokalizacja: Mielec/ostrów lub.
wyjaśnienie dla jaśka co do punktu 2.
turbina podczas pracy obraca sie z olbrzymimi prędkościami (rzędu od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy obrotów na minutę) zależnymi oczywiście od obrotów silnika (wymuszenie ruchu przez spaliny). Łopatki turbiny są osadzone na ośce która na końcach ma łożyska(mniej więcej jak koło w rowerze, zasada działania podobna). Nie ma takich łożysk które wytrzymywały by takie prędkości obrotowe bez chłodzenia przez tak długi czas jak eksploatacja samochodu. Łożyska więc chłodzone są olejem i pracują jakby na poduszce olejowej której zadaniem jest smarować i chłodzić łożyska.
Załóżmy teraz że samochód po ostrej jeździe ma rozgrzany olej do jakiejś temperatury, nie szkodzi to silnikowi bo olej jest w obiegu i przepływając przez układ ochładza się. Gdy zatrzymasz samochód i wyłączysz silnik obieg oleju również nie działa, wtedy łożyska turbiny rozgrzane pracą (tarcie) również się zatrzymują bo nie ma przepływu spalin. Olej na łożyskach rozgrzanych do wysokiej temperatury zapieka się i zostaje nagar, oczywiście przy ponownym uruchomieniu silnika nagar jest spłukiwany przez olej i łożyska pracują dalej ale na pewno będą pracowały dłużej gdy je schłodzisz przez pozostawienie kilkanaście sekund silnika na wolnych obrotach. Pozwoli to olejowi schłodzić zagrzane łożyska i tym samym przedłużyć życie turbiny.
Chłodzenie turbiny nie polega na chłodzeniu łopatek wirnika, bo one i tak cały czas pracują w jednakowej temperaturze spalin.
Mam nadzieję że wyjaśniłem problem, jeżeli w czymś się pomyliłem to mnie poprawcie.
turbina podczas pracy obraca sie z olbrzymimi prędkościami (rzędu od kilkudziesięciu do kilkuset tysięcy obrotów na minutę) zależnymi oczywiście od obrotów silnika (wymuszenie ruchu przez spaliny). Łopatki turbiny są osadzone na ośce która na końcach ma łożyska(mniej więcej jak koło w rowerze, zasada działania podobna). Nie ma takich łożysk które wytrzymywały by takie prędkości obrotowe bez chłodzenia przez tak długi czas jak eksploatacja samochodu. Łożyska więc chłodzone są olejem i pracują jakby na poduszce olejowej której zadaniem jest smarować i chłodzić łożyska.
Załóżmy teraz że samochód po ostrej jeździe ma rozgrzany olej do jakiejś temperatury, nie szkodzi to silnikowi bo olej jest w obiegu i przepływając przez układ ochładza się. Gdy zatrzymasz samochód i wyłączysz silnik obieg oleju również nie działa, wtedy łożyska turbiny rozgrzane pracą (tarcie) również się zatrzymują bo nie ma przepływu spalin. Olej na łożyskach rozgrzanych do wysokiej temperatury zapieka się i zostaje nagar, oczywiście przy ponownym uruchomieniu silnika nagar jest spłukiwany przez olej i łożyska pracują dalej ale na pewno będą pracowały dłużej gdy je schłodzisz przez pozostawienie kilkanaście sekund silnika na wolnych obrotach. Pozwoli to olejowi schłodzić zagrzane łożyska i tym samym przedłużyć życie turbiny.
Chłodzenie turbiny nie polega na chłodzeniu łopatek wirnika, bo one i tak cały czas pracują w jednakowej temperaturze spalin.
Mam nadzieję że wyjaśniłem problem, jeżeli w czymś się pomyliłem to mnie poprawcie.
-
- Świeżak
- Posty: 6
- Rejestracja: 03 sie 2008, 18:39
- Lokalizacja: siedlce
-
- Bywalec Wyjadacz
- Posty: 677
- Rejestracja: 28 gru 2007, 23:20
- Seria: Opel
- Model: RR P38a
- Rocznik: 1995
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Województwo: Małopolskie
- Lokalizacja: Kraków
kolego troszke glupie pytanie.230000 na diesla to nic, wszystko zalezy od stanu w jakim jest silnik.jak nie byl katwany to i 500000 to dla niego nic.auto autu nie rowne tak jak i kierowca kierowcy.jak bedziesz dbal to bedziesz jezdzil dlugo i namietnie a jak bedziesz katowal to szybciej padnie.
ps. ja w swojej mam na liczniku 275000 i smiga - a podejzewam ze ma ze 375000km. w koncu to 94r
ps. ja w swojej mam na liczniku 275000 i smiga - a podejzewam ze ma ze 375000km. w koncu to 94r
Kliknij i zobacz --> Tanie części do TDS-ów
POMOC DROGOWA AUTOHOLOWANIE
TEL 504-209-706 24h/dobe
DLA KLUBOWICZOW ZNIZKI
POMOC DROGOWA AUTOHOLOWANIE
TEL 504-209-706 24h/dobe
DLA KLUBOWICZOW ZNIZKI
-
- Bywalec
- Posty: 195
- Rejestracja: 27 wrz 2008, 21:44
- Seria: E34
- Nadwozie: Sedan/Limuzyna
- Model: 525td
- Rocznik: 1995
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Wielkopolskie
- Lokalizacja: Kaliszfornia City
Re: Eksploatacja turbodiesla - kilka przykazań!
Dla tego kolega zadal pytanie gdyz tlumaczycie mu to mijajac sie lekko z prawda.jasiek pisze:Jawor pisze:Kilka przykazań jak eksploatowac turbodiesla:
- nie szalej na zimnym silniku
- po ostrzejszej jeździe daj turbinie odpocząć zanim zgasisz silnik
- lej tylko paliwo z pewnego źródla
- kontroluj stan oleju i płynu chłodniczego oraz temperaturę silnika w czasie jazdy
- nie kręć silnika do odcięcia, nie ma takiej potrzeby
- jeździj do warsztatów zajmujących się dieslami, a nie do tanich partaczy
witam wszystkich czytam to forum i nie rozumiem drugiego przykazania
pierwsze jest sensowne bo silnik zimny jest żle smarowany większe zużycie paliwa itd.
ale to drugie jest bez sensu rozmawiałem na ten temat ze starymi szoferakami co na turbo dieslach przejechali niejeden milion km i każdy się z tego śmieje jak gorącymi spalinami można wystudzić turbinę?i po co?nie myślę że bmw pod tym względem ma inne wskazania
instrukcja obsługi też o tym nic nie wspomina proszę o sensowne wyjaśnienie
Gdyz nie biega tu o wystudzenie czy tam bog wie co turbiny tylko o jej smarowanie.
Ostra jazda wkreca turbine na dziesiatki tysiecy obrotow na minute i by jej obroty spadly do jej normalnej pracy przy ekonomicznym trybie jazdy potrzeba chwilke czasu.
Wiec gdy po tzw katowaniu auta stajesz pod blokiem i gasisz auto to silnik oczywiscie gasnie a z nim gasnie cisnienie oleju oraz jego obiek ktory jest potrzebny do smarowania turbiny ktora to ciagle jeszcze sie kreci mimo ze jej nie slychac.Ktos zaraz moze zadac pytanie ze troche oleju zawsze na osce wirnika przeciez jest...I tu bedzie mial racje tylko iz ten olej jest juz rozgrzany do okolo 90stopni a jeszcze przez okolo minute wirnik sie bedzie krecil gdzie podniesie to dodatkowo temperature pozostalego tam oleju i wowczas straci on swoje wlasciwosci smarowania i wirnik sie zaciera.Wiadomo ze za pierwszym czy drugim razem to sie nie stanie ale za kazdym takim razem przypanony olej zostaje na osce wirnika i za ktoryms wkoncu zlapie na amen.
To tyle z lekcji teoretycznej.Na praktyczna zapraszam do wlasnych aut i zalecam nie stosowanie sie do przykazania ''2'' a potem do warsztatu i lekcja praktyczna bedzie zaliczona.Przy placeniu mechanikowi za wymiane turbiny egzamin z uzytkowania turbo diesla bedziecie mieli zaliczony.
Prosze kolegow o sprostowanie jesli cos pomylilem
Sam mam turbodiesla i nie jednym turbo dieslem juz jezdzilem:)
Zreszta zawarty egazmin po wyzej tyczy sie rowniez silnikow benzynowych z doladowaniem.
w instrukcji tak mało piszą na ten temat, gdyż jest to działanie marketingowe, gdyby każdy z nas jeździł tak jak powinno się jeździć to nikt nie miałby żadnych problemów z turbiną i pompą wtryskową, a co za tym idzie sklepy motoryzacyjne by nie zarabiały i mechanicy nie mieliby co robić, a tak jest jak jest, każdy z nas to wie!!!
...zabić muchę przednią szybą to jest nic, ale boczną!! -to już jest coś...
Ja po odpaleniu swojej Buni czekam kilka minut aż pochodzi ni złapie trochę temperatury, dopiero wtedy jadę ale również bez szaleństw. Ewentualne szaleństwa zostawiam na później kiedy już temperaturka podskoczy. Tak samo po skończeniu jazdy, w zależnośći od jazdy czekam minimum 1, 2 minutki. Tak samo robiłem, gdy użytkowałem VW Golfa IV TDI. Niestety na co dzień widzę ludzi, którzy nie stosują się do żadnych zasad użytkowania samochodów z turbinami, a już mistrzostwem świata jest danie wysokich obrotów i zgaszenie silnika
Re: Eksploatacja turbodiesla - kilka przykazań!
w czołgu tez jest diesel z turbo
i te same przykazania obowiazuja czy to czołg czy bmw czy ford diesel to diesel
i te same przykazania obowiazuja czy to czołg czy bmw czy ford diesel to diesel
- bart74
- Bywalec
- Posty: 260
- Rejestracja: 26 lip 2009, 21:11
- Seria: E34
- Nadwozie: Touring/Kombi
- Model: 525tds
- Rocznik: 1995
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Opolskie
- Lokalizacja: Brzeg (opolskie)
Re: Eksploatacja turbodiesla - kilka przykazań!
na tym filmiku dokładnie widać co dzieje się z turbiną po zgaszeniu silnika http://www.youtube.com/watch?v=H1MryAt1dw8&feature=fvw
_______________________________________
Zapraszam do mojej galerii
http://bmw-diesel.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=2745
Zapraszam do mojej galerii
http://bmw-diesel.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=2745