Eksploatacja turbodiesla - kilka przykazań!

bredek · Post autor: **bredek** » 12 gru 2009, 15:10

moze sie admin nie pogniewa

Ermce · Post autor: **Ermce** » 12 gru 2009, 23:17

przeciez po to jest forum, zeby rozmawiac, dzielic sie doswiadczeniami, a my tu to wlasnie robimy i wiele od tematu nie odbieglismy, poniewaz czolg to tez diesel, choc i na benzynie tez pojedzie

piotr25 · Post autor: **piotr25** » 27 kwie 2010, 10:16

Nie zgodzilbym sie z tym ze w warsztatach nie majacych statusu, AUTORYZOWANEGO SERWISU ,pracuja partacze i dlatego biora 20 zl za wymiane np.oleju ktory kosztuje 46 zl za litr. A aso wiem wiem wymiana oleju gratis

ale olej wtedy ma cene 73 zl za litr oczywiscie ten sam czyli po zakupie 7 litrow

mamy nie zla sumke........za wymiane jakze banalnie prosta i przyjemna

raven_1983 · Post autor: **raven_1983** » 27 kwie 2010, 15:44

Czy ten sam? tu bym polemizował...

Warsztat ma "to samo" taniej bo w dużym opakowaniu... dziwnym trafem ma to też inny zapach i inną barwę - pewnie przez specjalne uszlachetniacze

bieniek · Post autor: **bieniek** » 27 kwie 2010, 19:40

Mój warsztat to nie jest ASO, cieszę się, że daleko mu do ASO, z tymi leśnymi bobkami w firmowych kubraczkach...

A olej był wymieniany przy mnie, widziałem dostawę, uszlachetniaczy nikt nie dodawał...

[olej w oryginalnym opakowaniu]

raven_1983 · Post autor: **raven_1983** » 27 kwie 2010, 22:05

Bieniek - bardziej chodzi o warsztaty lejące np. "valvoline" z beczki

Czasem nawet sprawdzony warsztat wlewa zawsze niby to samo... a za jednym razem jest drastycznie inaczej...

bieniek · Post autor: **bieniek** » 27 kwie 2010, 22:40

A no to już wkraczamy na pole zaufania.
Jeśli oddajesz auto do serwisu do jednego zakładu parę razy w serii, i ufasz im, wątpię, aby skusili się na wałek na oleju, wymianie sprzęgła, bądź na innych częściach wartych stosunkowo niewiele.
Z drugiej strony w Polsce, a i nie tylko, wiele może się zdarzyć.
Czy to zdarzyło się Tobie?

smuz · Post autor: **smuz** » 13 wrz 2012, 20:13

a gaszenie i odpalanie na krótkich dystansach szkodzi?

Post autor: **carl0s** » 13 wrz 2012, 20:18

szkodzi tak samo jak jazda w ogóle. Poza większym spalaniem nie powinieneś się obawiać jakichś dramatów. Chyba, że jest to jazda typu odpalenie, od ręki 200 km/h przez 4 kilometry i od razu zgaszenie auta. Ale nie sądzę

siudek · Post autor: **siudek** » 13 wrz 2012, 21:38

Chyba że jest mocna zima, to trochę akumulatorowi szkodzić może, bo nie ma kiedy się naładować.

smuz · Post autor: **smuz** » 21 wrz 2012, 19:23

pisze bez Polskich znakow bo z telefonu bez PL menu. Ja to robie tak ale czy to jest sens? Bo niewiem na zimnym nie przekraczam 2tys.obr do poki wskazowka temp nie jest w polowie

rexman · Post autor: **rexman** » 21 wrz 2012, 20:43

smuz pisze:pisze bez Polskich znakow bo z telefonu bez PL menu. Ja to robie tak ale czy to jest sens? Bo niewiem na zimnym nie przekraczam 2tys.obr do poki wskazowka temp nie jest w polowie

Trochę intuicji...

Mohseth · Post autor: **Mohseth** » 09 mar 2014, 0:29

Powiedzcie mi jak mam jeździć e39 w TDS? Wiem że dopóki się nie zagrzeje to jej nie cisnąć, ale na jakich obrotach ją trzymać w mieście? 2000 starczy? Jeśli tak to czy wy też do 50km/h jedziecie tylko na trzecim biegu? Czy lepiej jeździć na czwartym w granicach 1000 obrotów? Mam problem bo niby to są silniki wolnossące, ale słyszałem różne opinie. że trzymać nawt 2500 obr albo żeby jak najmniej... To jak to w końcu jest?

rexman · Post autor: **rexman** » 09 mar 2014, 1:08

TDS nie jest silnikiem wolnossącym.
Uważam, że nic się nie stanie jeśli wskazówka wychyli się trochę pond 2 tys. (jeśli zimny).
Raczej nie patrzę na jakim biegu jadę. Pilnuję obrotów i dopuszczalnych prędkości na drodze. Biegi zmieniam odruchowo.

Dimo · Post autor: **Dimo** » 09 mar 2014, 20:07

J.w.
Natomiast jeżdżenie przy ok.1000obr/min zabija dwumasę.

smuz · Post autor: **smuz** » 10 mar 2014, 17:09

Dimo pisze:J.w.
Natomiast jeżdżenie przy ok.1000obr/min zabija dwumasę.

czyli mam daptać

ja na 4 biegu 1500obr na spokojnie jeżdżę

Dream44 · Post autor: **Dream44** » 01 sie 2015, 20:33

Te przykazania są jak najbardziej prawdziwe. Nic dodać, nic ująć. Pozdrawiam

Opal · Post autor: **Opal** » 18 mar 2017, 21:57

Jawor pisze:Kilka przykazań jak eksploatowac turbodiesla:

nie szalej na zimnym silniku

po ostrzejszej jeździe daj turbinie odpocząć zanim zgasisz silnik

lej tylko paliwo z pewnego źródla

kontroluj stan oleju i płynu chłodniczego oraz temperaturę silnika w czasie jazdy

nie kręć silnika do odcięcia, nie ma takiej potrzeby

jeździj do warsztatów zajmujących się dieslami, a nie do tanich partaczy

Swiete słowa
Tylko znajdz dobry warsztat
Konia z rzędem ....

Post autor: **Jawor** » 20 mar 2017, 15:20

Znajdzie się ich sporo. Niestety, bezsprzecznym jest, iż tdsów na ulicach już coraz mniej, warsztató które umieją cokolwiek zrobić przy tych pompach jak na lekarstwo.

rexman · Post autor: **rexman** » 20 mar 2017, 18:21

Zgadza się, bo większość mechaników z tamtych lat, są już na zasłużonych emeryturach.