Najgorszy scenariusz- Turbo padło
Moderator: Moderatorzy
-
- Bywalec
- Posty: 221
- Rejestracja: 14 gru 2008, 13:18
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Najgorszy scenariusz- Turbo padło
witam, mam dosyc smutny problem, bo gdyz dzisiaj jechalem chwile pocisnalem samochod na wskazniku pokazywalo ladowanie 1.1 bar po przejechaniu odcinka trasy stanalem na skrzyzowaniu i kupa dymu, a na wskazniku doladowanie 0.2-0.5 bar , kopci na bialo i to duuuzo tego dymu, jaka jest rada na to?
pozdrawiam i prosze o pomoc
pozdrawiam i prosze o pomoc
- wojtek_blekitny
- Moderator
- Posty: 921
- Rejestracja: 06 wrz 2008, 23:51
- Seria: E34
- Nadwozie: Sedan/Limuzyna
- Model: 525tds
- Rocznik: 1994
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Wielkopolskie
- Lokalizacja: okol. Poznania
Może być turbo, ale nie musi.
Przede wszystkim, czy jakieś niepokojące odgłosy dochodzą z okolic sprężarki?
Sprawdź luz na wirniku i olej w dolocie. Jak byś solidnie zarżnął sprężarkę, to będzie wyraźny luz na wirniku i oleju by wcinała na umór, ale dym niebieski.
Biały dym w ciepły, słoneczny dzień [jak jest pochmurno, a powietrze ma dużą wilgotność, to biały dymek z wydechu to normalka] to przepalany jest płyn chłodniczy i uszczelka pod głowicą może być wydmuchnięta.
Przede wszystkim, czy jakieś niepokojące odgłosy dochodzą z okolic sprężarki?
Sprawdź luz na wirniku i olej w dolocie. Jak byś solidnie zarżnął sprężarkę, to będzie wyraźny luz na wirniku i oleju by wcinała na umór, ale dym niebieski.
Biały dym w ciepły, słoneczny dzień [jak jest pochmurno, a powietrze ma dużą wilgotność, to biały dymek z wydechu to normalka] to przepalany jest płyn chłodniczy i uszczelka pod głowicą może być wydmuchnięta.
"Exercise your inner demons"
E34: "Ulep z samego serca Wielkopolski"
E34: "Ulep z samego serca Wielkopolski"
-
- Bywalec
- Posty: 221
- Rejestracja: 14 gru 2008, 13:18
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
własnie odgłosów jako takich nie ma, ja ide teraz ją wykręcić i sprawdzić jak kolega mówił czy jest luz na wirniku i czy olej w dolocie jest
[ Dodano: Czw Cze 11, 2009 11:10 am ]
zauważyłem przedchwila spory luz na wirniku, oleju ciutke w dolocie jest ale nie zbyt duzo, a odglosy jakie dochodza z turbo sprezarki to tak jakby wirnik sie ocieral lekko o scianki, mozna samemu to naprawic?
[ Dodano: Czw Cze 11, 2009 11:10 am ]
zauważyłem przedchwila spory luz na wirniku, oleju ciutke w dolocie jest ale nie zbyt duzo, a odglosy jakie dochodza z turbo sprezarki to tak jakby wirnik sie ocieral lekko o scianki, mozna samemu to naprawic?
- Jedrzej191
- Bywalec
- Posty: 37
- Rejestracja: 31 sty 2008, 21:30
- Seria: E34
- Nadwozie: Sedan/Limuzyna
- Model: 525tds
- Rocznik: 1991
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Województwo: Łódzkie
- Lokalizacja: Radomsko
-
- Bywalec
- Posty: 221
- Rejestracja: 14 gru 2008, 13:18
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
-
- Bywalec
- Posty: 212
- Rejestracja: 09 kwie 2008, 22:10
- Seria: E36
- Nadwozie: Sedan/Limuzyna
- Model: 318tds
- Rocznik: 1995
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Olecko
Uwazaj z tym paleniem z zajezdzona turbina - zeby sie jeszcze gorzej nie skonczylo - znajomy jechal do holandii, umarla im turbina w 1.9 tdi, poki dojechali znajomi zeby ich scholowac 2 dni sie dogrzewali - silnik trzeba bylo po tym wymienic, odlamki wirnika polecialy sobie do silnika, a dodatkowo samozaplonu dostal.
Ostatnio zmieniony 12 cze 2009, 11:38 przez tomek_olecko, łącznie zmieniany 1 raz.
;>
-
- Bywalec
- Posty: 221
- Rejestracja: 14 gru 2008, 13:18
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
-
- Bywalec
- Posty: 11
- Rejestracja: 13 lip 2008, 14:39
- Seria: E36
- Nadwozie: Compact/Hatchback
- Model: 318tds
- Rocznik: 1995
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Opolskie
- Lokalizacja: Pludry
Re: Najgorszy scenariusz- Turbo padło
Witam,morsik20ncdldz pisze:witam, mam dosyc smutny problem, bo gdyz dzisiaj jechalem chwile pocisnalem samochod na wskazniku pokazywalo ladowanie 1.1 bar po przejechaniu odcinka trasy stanalem na skrzyzowaniu i kupa dymu, a na wskazniku doladowanie 0.2-0.5 bar , kopci na bialo i to duuuzo tego dymu, jaka jest rada na to?
pozdrawiam i prosze o pomoc
dziś jechałem moją bmw i prawie to samo, na 3 - 100kmh i coś strzeliło tak jakby zapłon odcieło ale później zorientowałem się auto wogóle nie ma mocy i na każdym biegu zero przyśpieszenia a do tego dziwnie piszczało po nacisnięciu na gaz. Z ciekawości oczywiście jedynka i 5 tys. obrotów i dumu co niemiara, myślałem że się zapaliło. Zatrzymałem na poboczu i później przestawiłem żeby odholować i już zaczął silnik stukać a z turbiny cieknie olej. Auto stoi narazie i nie wiem co robić czy mechanikowi dać czy samemu coś z turbem kombinować.
Dodam że do tej pory auto wyło jak odkurzacz przez cały czas i nic się z nim nie działo, świeżo po wymianie oleju.
-
- Bywalec
- Posty: 212
- Rejestracja: 09 kwie 2008, 22:10
- Seria: E36
- Nadwozie: Sedan/Limuzyna
- Model: 318tds
- Rocznik: 1995
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Warmińsko-mazurskie
- Lokalizacja: Olecko
-
- Bywalec
- Posty: 11
- Rejestracja: 13 lip 2008, 14:39
- Seria: E36
- Nadwozie: Compact/Hatchback
- Model: 318tds
- Rocznik: 1995
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Opolskie
- Lokalizacja: Pludry
regenerowane turbo
witam,
zakupiłem turbinę w wrocławskiej firmie Turbo Serwis za 1000 zł i dziś dałem do zamontowania mechanikowi, w starej posypały się wirniki (mechanik powiedział że postara się je odnaleźć). Za wysyłkę zapłaciłem 70 zł i muszę jeszcze odesłać starą by mieć gwarancję. Obsługa b. miła koszt nie tak duży i mam nadzieję że ta pochodzi jakiś czas a co najmniej przez kolejne 24 miesiące W najbliższym czasie postaram się napisać jak sprawuje się autko
zakupiłem turbinę w wrocławskiej firmie Turbo Serwis za 1000 zł i dziś dałem do zamontowania mechanikowi, w starej posypały się wirniki (mechanik powiedział że postara się je odnaleźć). Za wysyłkę zapłaciłem 70 zł i muszę jeszcze odesłać starą by mieć gwarancję. Obsługa b. miła koszt nie tak duży i mam nadzieję że ta pochodzi jakiś czas a co najmniej przez kolejne 24 miesiące W najbliższym czasie postaram się napisać jak sprawuje się autko
-
- Bywalec
- Posty: 53
- Rejestracja: 16 mar 2009, 22:06
- Seria: E39
- Nadwozie: Sedan/Limuzyna
- Model: 530d
- Rocznik: 2001
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Województwo: Dolnośląskie
- Lokalizacja: Jelenia Góra
najgorszy scenariusz Turbo padło
Podaj jakies namiary do tych we wrocławiu od turbiny
-
- Bywalec
- Posty: 11
- Rejestracja: 13 lip 2008, 14:39
- Seria: E36
- Nadwozie: Compact/Hatchback
- Model: 318tds
- Rocznik: 1995
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Opolskie
- Lokalizacja: Pludry
po wymianie
Koledzy wymieniłem turbinkę i śmiga, turbinka regenerowana a auto tak jakby lepiej i równiej ciągło, miałem troszkę strachu że tak kopciło ale po jakimś czasie przestało, katalizator czyszczony benzyną a i tak jeszcze po 2h jazdy za mną szedł dym z rury
Naprawiłem moje autko które można zobaczyć i licytować
narazie nie śpieszy mi się z jego sprzedażą więc z tąd ta cena proszę więc o nie komentowanie jej gdyż do auta mam pewnego rodzaju sentyment i myślę nad kolejną beemką
http://www.allegro.pl/item681501002.html
Naprawiłem moje autko które można zobaczyć i licytować
narazie nie śpieszy mi się z jego sprzedażą więc z tąd ta cena proszę więc o nie komentowanie jej gdyż do auta mam pewnego rodzaju sentyment i myślę nad kolejną beemką
http://www.allegro.pl/item681501002.html
Najgorszy scenariusz- Turbo padło
Witam. Jestem nowicjuszem na tym forum, ale myślę, że moja wiedza przyda się wam. Zajmuję się regeneracją turbin. Pracuje w dużej Londyńskiej firmie. Dziennie od 3 do 6 turbin i głównie to są turba do "nowych" aut. Nie ma problemów z regenerowanymi turbinami, trzeba tylko to dobrze zrobić i nie oszczędzać kasy na podzespoły, zawsze muszą być nowe łożyska i uszczelniacze. Idealne wyważenie wałka też jest bardzo ważne. Wałek oczywiście musi spełniać pewne normy.
Zanim oddacie turbo do regeneracji sprawdźcie wszystkie przewody. Czasami zwykłe wyczyszczenie rozwiązuje problem. Np. przytkany wylot oleju z turbiny powoduje "zalanie" turbiny olejem i autko będzie dymić, brać olej itp. Jeśli chodzi o luzy - musi być lekko wyczuwalny luz, nie może oczywiście koło kompresora dotykać obudowy. Przy sprawdzaniu zwróć uwagę czy łożysko poprzeczne jest ok. Weź palcami wałek i próbuj nim ruszać do przodu i tyłu (nie na boki) jeśli nie ma luzu to ok - praktycznie luzu tu nie powinno być.
Jakieś pytania?
Sorry, za mój język, ale w tym temacie łatwiej jest mi używać jezyka ang.
Zanim oddacie turbo do regeneracji sprawdźcie wszystkie przewody. Czasami zwykłe wyczyszczenie rozwiązuje problem. Np. przytkany wylot oleju z turbiny powoduje "zalanie" turbiny olejem i autko będzie dymić, brać olej itp. Jeśli chodzi o luzy - musi być lekko wyczuwalny luz, nie może oczywiście koło kompresora dotykać obudowy. Przy sprawdzaniu zwróć uwagę czy łożysko poprzeczne jest ok. Weź palcami wałek i próbuj nim ruszać do przodu i tyłu (nie na boki) jeśli nie ma luzu to ok - praktycznie luzu tu nie powinno być.
Jakieś pytania?
Sorry, za mój język, ale w tym temacie łatwiej jest mi używać jezyka ang.