„JAK WYCISNĄĆ OSTATNIE SOKI Z PRZEPŁYWOMIERZA ?”
Zasysane przez turbinę powietrze napotyka na drodze (w dolocie) przepływomierz .
Część przelatuje obok przepływki, część wlatuje do tunelu pomiarowego przepływomierza.
Częstą przypadłością jest zabrudzenie elementu pomiarowego.
Zabrudzony przepływomierz zawsze zaniża pomiar i zawsze obcina dawkę paliwa.
W BMW przy pełnym obciążeniu przepływ powietrza powinien być zmierzony na poziomie 1000 jednostek. Często bywa że pomiar na max wynosi 800-900 jednostek.
W takiej sytuacji auto nie osiąga zakładanych przez producenta osiągów, jednak jeździ przyzwoicie. Gdy pomiar jest na poziomie 500-600 jednostek jest odczuwalne zamulenie auta.
Taka sytuacja nie wywala błędu !!!! Więc przy skanowaniu programem diagnostycznym nie dowiadujemy się o ewentualnym niedomaganiu przepływomierza.
Błąd zostaje zapisany kiedy ulegnie uszkodzeniu część elektroniczna przepływki lub nie istnieje połączenie pomiędzy nią a komputerem (uszkodzenie wiązki kablowej pojazdu).
Wiele się pisze o czyszczeniu przepływek!!!!!!!!!!
W ofercie wielu firm pojawiły się preparaty do czyszczenia.
Gdy brud ,kurz mikro błotko osiądzie na miniaturowym bardzo delikatnym elemencie, który jest ukryty w tunelu przepływki. Nie jest możliwe usunięcie go, sprayem -
wpuszczanym pod ciśnieniem preparatem.
Środek „ myjący” skrapla się i wiąże z brudem, jeszcze lepiej wnikając w strukturę szklanej płytki. Jednym podobno pomaga , innym jeszcze bardziej uszkadza układ.
Można spróbować dostać się do środka , jak widać na zdjęciach i delikatnie szpatułką nasączoną w spirytusie przemyć płytkę. Jednak taka operacja często powoduje uszkodzenie mechaniczne. Przemywanie nie uszkadza, do zniszczenia dochodzi przy rozbieraniu często uszkadza się mikroskopijne połączenie szklanej płytki z elektroniką.
Na zdjęciach zaznaczyłem wrażliwe miejsce (grodź plastikowa którą trzeba wyjąć przy rozbieraniu jest zalana silikonem wraz z połączeniami. Gdy wyciąga się grodź można oderwać połączenia. Wtedy przepływka idzie do śmieci.
Więc:
Spryskiwanie nic nie daje może pogorszyć!!!! (podobno bywa że pomaga nigdy nie stwierdziłem takiego faktu)
Rozbieranie do czyszczenia jest aktem desperacji ,wiary i szczęścia. Na 90% załatwi przepływkę na amen.
Teoretycznie wypada kupić nową.
ALE!!!!!!!!!!!
Pracując swego czasu na zachodzie podpatrzyłem pewien zabieg często stosowany w jednym z serwisów.
Gdy przepływomierz był brudny, jego pomiar zaniżony!!! co powodowało obcinanie dawki paliwa przez ECU a w rezultacie spadek dynamiki ,mocy, elastyczności itd.
Mycie było daremne a rozbieranie ryzykowne, przepływomierz dostawał jeszcze jedną szansę!!!!!!!!
Robiono w nim dziurkę w celu umożliwienia przepuszczenia przez nią większej ilości powietrza co przekładało się na liniowy wzrost pomiaru.
Dziurka w zabrudzonej i zaniżającej pomiar przepływce poprawia przepływ powietrza więc i chłodzenie więc i pomiar co przekłada się na zwiększenie dawki paliwa a w rezultacie przywrócenie często dynamiki itd.
Czasem nawet poprawienie pomiaru ponad serię co zwiększa zakładaną wartość paliwa i przekłada się na lepsze osiągi auta. Nie ma tu mowy o ogromnych przyrostach !!!! Paliwa przybywa nieznacznie (groszowe sprawy) nie powoduje to dymienia.
Jednak gdy ktoś jeździł na zmęczonej ,brudnej przepływce taki zabieg przywracał uśmiech i radość z jazdy.
GDY TWOJA PRZEPŁYWKA BOSCH NIE WYWALA BŁĘDU ALE SŁABO MIERZY
MOŻESZ KUPIĆ NOWĄ ALBO ZROBIĆ JEJ DZIURKĘ.
Gdy nie jesteś pewny jak mierzy twoja przepływka zawsze możesz zrobić dziurkę i się przejechać z taką modyfikacją. Nie zauważysz zmian, zawsze można dziurkę zakleić.
I wszystko powróci do stanu pierwotnego.
Moja przepływka mierzyła poprawnie czyli w granicach 900-1000 jednostek , jednak zrobiłem jej małą dziurkę teraz mierzy 1100 a w boście 1200 Komputer dawkuje dobrze paliwo a autko jeździ pięknie.
Nie namawiam i nie odradzam.
Jeśli zdecydujesz się na taką operację (rozbieranie ) wiedz że możesz zniszczyć przepływkę.
Dziurka nie uszkadza przepływki , poprawia jej pomiar...układ staje się „ czulszy”.
Do postu dołączam zdjęcia zrobione na potrzeby tematu .
Starałem się je dokładnie opisać .
Jeśli jednak pojawią się pytania ......... dawać śmiało.
TAK powinien wyglądać pomiar w sprawnym aucie