e36 - czyszczenie reflektorów przednich
Moderator: Moderatorzy
- carl0s
- Moderator
- Posty: 980
- Rejestracja: 15 wrz 2010, 7:36
- Seria: E46
- Nadwozie: Touring/Kombi
- Model: 320d
- Rocznik: 2000
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Koszalin
e36 - czyszczenie reflektorów przednich
Witojcie ino hej!
Kolejny tutorial zrodzony z nudy oraz wszechogarniającej potrzeby wepchnięcia rąk tam, gdzie zazwyczaj rąk się pchać nie powinno.
Jako, że nie byłem zadowolony z jakości świateł przednich, a dodatkowo prawa mi parowała, postanowiłem stan rzeczy zbadać i ewentualnie ratować. Samo czyszczenie to praca lekka, łatwa i przyjemna, a jej poziom trudności oceniam na 1 w 5 stopniowej skali.
Narzedzia wymagane:
- śrubokręt płaski około 4 mm szeroki
- śrubokręt krzyżakowy philips 2
- klucz nasadowy 8mm
- szmatka, płyn do mycia szyb na bazie alkoholu (cóż za marnotrawstwo, czyż nie drogi Watsonie? )
- tradycyjnie już, ze dwa zimne pyszne.
Jadymy!
Akcja zaczyna się od wymontowania reflektorów z auta - banał, więc zdjęć nie ma - należy odkręcić dwie śrubki (ósemki) u góry i dwie u dołu. Wskazówka ode mnie - zacząć należy od demontażu kierunkowskazów.
Wiadomo, najlepszym miejscem do przeprowadzenia demontażu i czyszczenia jest stół kuchenny - zakrywamy go jakąś szmatą i przystępujemy do demontażu.
1. Bierzemy lampę i płaskim wkrętakiem podważamy delikatnie zatrzaski mocujące zespół kloszy do korpusu lampy. Zatrzaski są trzy u góry i dwa od dołu:
Po odpięciu wszystkich zatrzasków można pdelikatnie odseparować klosze od korpusu - nalezy jednak uważać na uszczelkę, u mnie w lewej lampie uszczelka zassała się do plastiku i musiałem pomagać sobie delikatnie śrubokrętem.
Po zdjęciu kloszy widzimy takie cuda:
Klosz:
Odbłyśnik:
I tutaj zaczyna się zabawa. Ponieważ zespół kloszy jest klejony, a ja nie chciałem tego demontować, wymyłem tylko dostępne powierzchnie szklane kloszy wewnętrznych.
A więc:
i jedziemy z koksem:
Moja rada - lepiej psiknąć na papier i tak wycierać, niż psiknąć na odbłyśnik i całą resztę. Chodzi o to, żeby nie została wilgoć w lampie.
Po pierwszym przetarciu na papierze zostało to:
Przetarłem jeszcze dwa razy - aż nie zostało na papierze nic brudu i wytarłem do sucha. Uwaga moja jest taka, żeby nie trzeć za mocno - odbłyśnik jest dość delikatny i łatwo go porysować.
Po wyczyszczeniu dmuchamy żeby usunąć ewentualny pył z papieru i składamy całość w kolejności odwrotnej do demontażu.
Różnica myślę jest widoczna:
Lampka przed myciem:
Lampka umyta:
Czekam aż się zrobi czarno za oknem i wskakuję w Niunię zrobić test drogowy.
BONUS:
Tak się usuwa wilgoć z wnętrza zespołu reflektorów:
Kolejny tutorial zrodzony z nudy oraz wszechogarniającej potrzeby wepchnięcia rąk tam, gdzie zazwyczaj rąk się pchać nie powinno.
Jako, że nie byłem zadowolony z jakości świateł przednich, a dodatkowo prawa mi parowała, postanowiłem stan rzeczy zbadać i ewentualnie ratować. Samo czyszczenie to praca lekka, łatwa i przyjemna, a jej poziom trudności oceniam na 1 w 5 stopniowej skali.
Narzedzia wymagane:
- śrubokręt płaski około 4 mm szeroki
- śrubokręt krzyżakowy philips 2
- klucz nasadowy 8mm
- szmatka, płyn do mycia szyb na bazie alkoholu (cóż za marnotrawstwo, czyż nie drogi Watsonie? )
- tradycyjnie już, ze dwa zimne pyszne.
Jadymy!
Akcja zaczyna się od wymontowania reflektorów z auta - banał, więc zdjęć nie ma - należy odkręcić dwie śrubki (ósemki) u góry i dwie u dołu. Wskazówka ode mnie - zacząć należy od demontażu kierunkowskazów.
Wiadomo, najlepszym miejscem do przeprowadzenia demontażu i czyszczenia jest stół kuchenny - zakrywamy go jakąś szmatą i przystępujemy do demontażu.
1. Bierzemy lampę i płaskim wkrętakiem podważamy delikatnie zatrzaski mocujące zespół kloszy do korpusu lampy. Zatrzaski są trzy u góry i dwa od dołu:
Po odpięciu wszystkich zatrzasków można pdelikatnie odseparować klosze od korpusu - nalezy jednak uważać na uszczelkę, u mnie w lewej lampie uszczelka zassała się do plastiku i musiałem pomagać sobie delikatnie śrubokrętem.
Po zdjęciu kloszy widzimy takie cuda:
Klosz:
Odbłyśnik:
I tutaj zaczyna się zabawa. Ponieważ zespół kloszy jest klejony, a ja nie chciałem tego demontować, wymyłem tylko dostępne powierzchnie szklane kloszy wewnętrznych.
A więc:
i jedziemy z koksem:
Moja rada - lepiej psiknąć na papier i tak wycierać, niż psiknąć na odbłyśnik i całą resztę. Chodzi o to, żeby nie została wilgoć w lampie.
Po pierwszym przetarciu na papierze zostało to:
Przetarłem jeszcze dwa razy - aż nie zostało na papierze nic brudu i wytarłem do sucha. Uwaga moja jest taka, żeby nie trzeć za mocno - odbłyśnik jest dość delikatny i łatwo go porysować.
Po wyczyszczeniu dmuchamy żeby usunąć ewentualny pył z papieru i składamy całość w kolejności odwrotnej do demontażu.
Różnica myślę jest widoczna:
Lampka przed myciem:
Lampka umyta:
Czekam aż się zrobi czarno za oknem i wskakuję w Niunię zrobić test drogowy.
BONUS:
Tak się usuwa wilgoć z wnętrza zespołu reflektorów:
None of you seem to understand...
I'm not locked in here with you.
You're locked in here with me!
I'm not locked in here with you.
You're locked in here with me!
- rexman
- Bywalec Wyjadacz
- Posty: 1665
- Rejestracja: 29 gru 2007, 19:26
- Seria: E81-88
- Nadwozie: Compact/Hatchback
- Model: Nie mam
- Rocznik: 2005
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Poza Polską
- Lokalizacja: Irl
- Kontakt:
[E36] Czyszczenie świateł przednich
Świetny tutorial karlOs!
Wielkie dzięki!
Teraz tylko troszkę chęci ze strony tych, którzy tego jeszcze nie robili, i sukces "murowany".
Nie wspominając o tym, że dobre oświetlenie, to większe bezpieczeństwo na drodze.
Wielkie dzięki!
Teraz tylko troszkę chęci ze strony tych, którzy tego jeszcze nie robili, i sukces "murowany".
Nie wspominając o tym, że dobre oświetlenie, to większe bezpieczeństwo na drodze.
Czy choć raz pomyślałeś o tym...?
http://www.dkms.pl/kontakt/index.html
Moja galeria:
http://bmw-diesel.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=7218
http://bmw-diesel.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=81
http://www.dkms.pl/kontakt/index.html
Moja galeria:
http://bmw-diesel.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=7218
http://bmw-diesel.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=81
-
- Bywalec
- Posty: 187
- Rejestracja: 07 gru 2009, 17:53
- Seria: E34
- Nadwozie: Sedan/Limuzyna
- Model: 525tds
- Rocznik: 1995
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Dolnośląskie
- Lokalizacja: Åšwidnica
[E36] Czyszczenie świateł przednich
Świetna sprawa karlOs ja co prawda przeprowadziłem takie czyszczenie u siebie na leflektorach świateł mijania w E34,efekt był piorunujący dużo lepsze światła niż przed zabiegiem.
- carl0s
- Moderator
- Posty: 980
- Rejestracja: 15 wrz 2010, 7:36
- Seria: E46
- Nadwozie: Touring/Kombi
- Model: 320d
- Rocznik: 2000
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Koszalin
[E36] Czyszczenie świateł przednich
Jestem po testach drogowych. i powiem tak: jeżeli drogi słuchaczu jeszcze masz jakieś wątpliwości, nic nie widzisz przed autem nocą, ale dygasz, ze coś spartolisz w trakcie czyszczenia - puknij się w czółko i do roboty.
Z czystym sumieniem - to były dobrze poświęcone dwie godzinki pracy, bo za całkowego darmola cieszymy się "jasnością wiekuistą" przed wozem, i nie jest to tylko subiektywne odczucie, ale potwierdził to też kolega siadając za kółko mojej bawarki.
Z czystym sumieniem - to były dobrze poświęcone dwie godzinki pracy, bo za całkowego darmola cieszymy się "jasnością wiekuistą" przed wozem, i nie jest to tylko subiektywne odczucie, ale potwierdził to też kolega siadając za kółko mojej bawarki.
None of you seem to understand...
I'm not locked in here with you.
You're locked in here with me!
I'm not locked in here with you.
You're locked in here with me!
-
- Bywalec
- Posty: 39
- Rejestracja: 21 sty 2008, 18:22
- Seria: E36
- Nadwozie: Sedan/Limuzyna
- Model: 325tds
- Rocznik: 1997
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Małopolskie
- Lokalizacja: KRK NH
[E36] Czyszczenie świateł przednich
Witaj,
Całkiem ciekawa relacja, aczkolwiek mam kilka pytań...
Dlaczego nie zdecydowałeś się wymienić uszczelki między kloszem a korpusem? Tymbardziej, że piszesz iż lewa lampa sie "zassała".
Po drugie, czy rozkładałeś szkiełka w kloszach, aby umyć przednią szybkę lamp?
Oraz jaką temperaturę ustawiłeś i ile czasu korpus przebywałw saunie
Efekt bardzo dobry... były mocne jaja z ponownym wypoziomowaniem lamp?
A na koniec pytanie podchwytliwe...parują?
Pozdrawiam,
Tomek
Całkiem ciekawa relacja, aczkolwiek mam kilka pytań...
Dlaczego nie zdecydowałeś się wymienić uszczelki między kloszem a korpusem? Tymbardziej, że piszesz iż lewa lampa sie "zassała".
Po drugie, czy rozkładałeś szkiełka w kloszach, aby umyć przednią szybkę lamp?
Oraz jaką temperaturę ustawiłeś i ile czasu korpus przebywałw saunie
Efekt bardzo dobry... były mocne jaja z ponownym wypoziomowaniem lamp?
A na koniec pytanie podchwytliwe...parują?
Pozdrawiam,
Tomek
- carl0s
- Moderator
- Posty: 980
- Rejestracja: 15 wrz 2010, 7:36
- Seria: E46
- Nadwozie: Touring/Kombi
- Model: 320d
- Rocznik: 2000
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Koszalin
[E36] Czyszczenie świateł przednich
odpowiadam zatem na pytania:
- nie zdecydowałem się na wymianę uszczelki, gdyż stara nie została uszkodzona podczas demontażu. Zassanie lampy potraktowałem jako coś naturalnego - w końcu te materiały były w kontakcie ze sobą przez 13 lat w różnych warunkach atmosferycznych - od upału po mrozy.
- w relacji napisałem - nie rozkładałem zespołu kloszy na części - ze względu na to, iż jest to konstrukcja fabryczna i wolałem to zostawić jak jest. W związku z tym nie wyczyściłem też wewnętrznej strony zewnętrznych kloszy. Pewnie urwałbym jeszcze kilka dodatkowych lumenów, ale wolałem nie pajacować.
- jeżeli chodzi Ci o ustawienie świateł w sensie poprawności wiązki światła, to nie wiem czy były jaja - robił to za mnie diagnosta, coś tam próbował burczeć, ale jakoś niespecjalnie się przejąłem.
- jeżeli chodzi o ustawienie świateł w sensie mocowania tak, żeby szpary były równe i wyglądało to dobrze względem reszty elementów auta - nie było jaj. jest to dziecinnie proste - widać myślało nad tym przynajmniej dwóch niemieckich mądrych inżynierów. Jak zdemontujesz lampki u siebie to zobaczysz o co chodzi - ciężko to opisać.
- dzisiaj przyglądałem się lewej lampie - nie zanotowałem śladów zaparowania.
Wygrzewanie klosza odbywało się w temperaturze 70 stopni przez 20 minut, piekarnik z termoobiegiem.
- nie zdecydowałem się na wymianę uszczelki, gdyż stara nie została uszkodzona podczas demontażu. Zassanie lampy potraktowałem jako coś naturalnego - w końcu te materiały były w kontakcie ze sobą przez 13 lat w różnych warunkach atmosferycznych - od upału po mrozy.
- w relacji napisałem - nie rozkładałem zespołu kloszy na części - ze względu na to, iż jest to konstrukcja fabryczna i wolałem to zostawić jak jest. W związku z tym nie wyczyściłem też wewnętrznej strony zewnętrznych kloszy. Pewnie urwałbym jeszcze kilka dodatkowych lumenów, ale wolałem nie pajacować.
- jeżeli chodzi Ci o ustawienie świateł w sensie poprawności wiązki światła, to nie wiem czy były jaja - robił to za mnie diagnosta, coś tam próbował burczeć, ale jakoś niespecjalnie się przejąłem.
- jeżeli chodzi o ustawienie świateł w sensie mocowania tak, żeby szpary były równe i wyglądało to dobrze względem reszty elementów auta - nie było jaj. jest to dziecinnie proste - widać myślało nad tym przynajmniej dwóch niemieckich mądrych inżynierów. Jak zdemontujesz lampki u siebie to zobaczysz o co chodzi - ciężko to opisać.
- dzisiaj przyglądałem się lewej lampie - nie zanotowałem śladów zaparowania.
Wygrzewanie klosza odbywało się w temperaturze 70 stopni przez 20 minut, piekarnik z termoobiegiem.
None of you seem to understand...
I'm not locked in here with you.
You're locked in here with me!
I'm not locked in here with you.
You're locked in here with me!
- bieniek
- Bywalec
- Posty: 227
- Rejestracja: 02 gru 2009, 15:13
- Seria: E34
- Nadwozie: Touring/Kombi
- Model: 525tds
- Rocznik: 1994
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Oslo
[E36] Czyszczenie świateł przednich
Dobrze widzieć że w końcu trafiłeś na forum jedynej słusznej marki.
Powiem Ci, że ta lampa rzeczywiście wygląda rewelacyjnie po wyczyszczeniu, prawie jak moje
Powiem Ci, że ta lampa rzeczywiście wygląda rewelacyjnie po wyczyszczeniu, prawie jak moje
Nigdy więcej diesel.
Nigdy więcej manual.
Nigdy więcej Mercedes.
Nigdy więcej manual.
Nigdy więcej Mercedes.
- Julian
- Bywalec
- Posty: 74
- Rejestracja: 04 gru 2008, 21:01
- Seria: E36
- Nadwozie: Compact/Hatchback
- Model: 318tds
- Rocznik: 2000
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Śląskie
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
[E36] Czyszczenie świateł przednich
elegancki tutorial
też chciałem kiedyś czyścić lampy, ale jakoś zapału zabrakło
kupiłem zamiast tego żarówki Philips Blue Vision i dzięki temu również znacznie polepszyła się widoczność nocą - to taka wersja dla leniwych
też chciałem kiedyś czyścić lampy, ale jakoś zapału zabrakło
kupiłem zamiast tego żarówki Philips Blue Vision i dzięki temu również znacznie polepszyła się widoczność nocą - to taka wersja dla leniwych
o2o Yamaha XJ600N
- carl0s
- Moderator
- Posty: 980
- Rejestracja: 15 wrz 2010, 7:36
- Seria: E46
- Nadwozie: Touring/Kombi
- Model: 320d
- Rocznik: 2000
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Koszalin
[E36] Czyszczenie świateł przednich
Ano trafiłem:).bieniek pisze:Dobrze widzieć że w końcu trafiłeś na forum jedynej słusznej marki.
Powiem Ci, że ta lampa rzeczywiście wygląda rewelacyjnie po wyczyszczeniu, prawie jak moje
Ty Bratku, a Twojej bawarki nie trza jakoś przepalić czasem? Odpiąłeś aku? Chyba jej nie przykrywałeś jakimś badziewnym brezentem? dajno znać;).
None of you seem to understand...
I'm not locked in here with you.
You're locked in here with me!
I'm not locked in here with you.
You're locked in here with me!
- bieniek
- Bywalec
- Posty: 227
- Rejestracja: 02 gru 2009, 15:13
- Seria: E34
- Nadwozie: Touring/Kombi
- Model: 525tds
- Rocznik: 1994
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Oslo
[E36] Czyszczenie świateł przednich
Tak, ale o tym to nie na forum publicum.
Nigdy więcej diesel.
Nigdy więcej manual.
Nigdy więcej Mercedes.
Nigdy więcej manual.
Nigdy więcej Mercedes.
-
- Bywalec
- Posty: 112
- Rejestracja: 08 gru 2009, 20:04
- Seria: E39
- Nadwozie: Sedan/Limuzyna
- Model: 530d
- Rocznik: 2002
- Skrzynia biegów: Automatyczna
- Województwo: Mazowieckie
- Lokalizacja: warszawa
[E36] Czyszczenie świateł przednich
pozwolę sobie dobić do tematu. Moje światełka to istna tragedia, drogowe jeszcze jak cię mogę ale mijania to czasami muszę się domyślać co jest przede mną. Może ktoś z was miał do czynienia z kloszami z e34 taki opis jak wyżej mocno by mi się przydał.
- carl0s
- Moderator
- Posty: 980
- Rejestracja: 15 wrz 2010, 7:36
- Seria: E46
- Nadwozie: Touring/Kombi
- Model: 320d
- Rocznik: 2000
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Zachodniopomorskie
- Lokalizacja: Koszalin
[E36] Czyszczenie świateł przednich
Hyszkin odezwij się na PW do Bieńka - on demontował i czyścił w swojej E34, efekt do tego stopnia przeszedł oczekiwania, że Brat zdjął HID i wsadził spowrotem zwykłe żarówki - tak dobrze to świeci.
Na odpowiedź będziesz musiał poczekać, Brat nagania gotowiznę na obczyźnie i na necie bywa co kilka dni.
Na odpowiedź będziesz musiał poczekać, Brat nagania gotowiznę na obczyźnie i na necie bywa co kilka dni.
None of you seem to understand...
I'm not locked in here with you.
You're locked in here with me!
I'm not locked in here with you.
You're locked in here with me!
- Bopss
- Bywalec
- Posty: 37
- Rejestracja: 19 maja 2010, 9:52
- Nadwozie: Sedan/Limuzyna
- Model: 525td
- Rocznik: 2002
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Mazowieckie
[E36] Czyszczenie świateł przednich
Sprawdź czy nie masz przypadkiem spalonej żaróweczki,bo czasem nawet brudny klosz lub światła dają jakiś obraz na drodze. Ja swego czasu miesiac jeździłem bez jednej żarówki... Po prostu nie zwróciłem na to uwagi.
- rexman
- Bywalec Wyjadacz
- Posty: 1665
- Rejestracja: 29 gru 2007, 19:26
- Seria: E81-88
- Nadwozie: Compact/Hatchback
- Model: Nie mam
- Rocznik: 2005
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Poza Polską
- Lokalizacja: Irl
- Kontakt:
[E36] Czyszczenie świateł przednich
hyszkin pisze:pozwolę sobie dobić do tematu. Moje światełka to istna tragedia, drogowe jeszcze jak cię mogę ale mijania to czasami muszę się domyślać co jest przede mną. Może ktoś z was miał do czynienia z kloszami z e34 taki opis jak wyżej mocno by mi się przydał.
Swego czasu zamieściłem tutorial o reflektorach od E34, ale go nie ma... (zresztą, nie tylko na tutejszym forum).
Nawet same zdjęcia z imageshacka gdzieś wcięło... (co za ironia losu!)
Niemniej jednak... jak to mówią,: "nie taki diabeł straszny jak go malują".
Demontaż reflektorów nie jest skomplikowany. Nie warto czekać, szkoda czasu.
Po otwarciu maski silnika, powinieneś ujrzeć plastikowe osłony tyłu reflektorów. Trzeba je zdemontować. Każda trzyma się na 2-óch kołeczkach z wyżłobieniem na srubokręt krzyżowy. Wystarczy je przekręcić o 45 st. i osłony bez większych trudności wyjdą.
Następnie szukasz od wewnątrz na błotniku wkręta trzymającego kierunkowskaz. Zwolniona w ten sposób prowadnica kierunkowskazu, może jeszcze gdzieś haczyć swym profilem, więc lekkie odchylenie go ułatwi jego wyjęcie. Prozaiczną czynność wymontowania wszystkich wtyczek z żarówkami pominę. Dalej już jest łatwiej, bo dostęp jest coraz lepszy do reflektorów.
Nie napiszę też jakie klucze (płaskie, nasadowe) są potrzebne do dalszego demontażu, bo bez choćby podstawowych (małych) zestawów nie ma tam czego szukać.
Dziś pamiętam, że po dokładnych oględzinach mocowań reflektorów przednich, czynności wykonywałem powoli i ostrożnie, (jak to pierwszy raz).
Metodą odchylania, naciskania, podważania elementów, luzowania śrubek, roboty posuwały naprzód.
Jedyny element, który bym polecił szczególnej ostrożności, jest silniczek regulacji świateł.
Mocowania są niezwykle delikatne, ale... nie jest tragicznie.
Warto sobie zaznaczyć miejsce regulacji (właściwie, to mocowania lustra) światła mijania (podłużne wycięcia), żeby czasem po powtórnym montażu nie swieciły "po angielsku". Są tam znaki (chyba "L" i "R"), i warto zwrócić na nie uwagę.
Jak mi sie jeszcze coś przypomni, to napiszę.
Gdybyś był juz "po", to wrzuć fotki i jakieś wzmianki...
Czy choć raz pomyślałeś o tym...?
http://www.dkms.pl/kontakt/index.html
Moja galeria:
http://bmw-diesel.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=7218
http://bmw-diesel.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=81
http://www.dkms.pl/kontakt/index.html
Moja galeria:
http://bmw-diesel.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=7218
http://bmw-diesel.pl/forum/viewtopic.php?f=7&t=81
- Jawor
- Administrator
- Posty: 2404
- Rejestracja: 26 gru 2007, 23:02
- Seria: E90-93
- Nadwozie: Touring/Kombi
- Model: 320d
- Rocznik: 2010
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Pomorskie
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
[E36] Czyszczenie świateł przednich
Tutaj jest podobny temat:
http://bmw-diesel.pl/viewtopic.php?f=12 ... e+soczewek
http://bmw-diesel.pl/viewtopic.php?f=12 ... e+soczewek
-
- Świeżak
- Posty: 2
- Rejestracja: 10 kwie 2013, 15:42
- Seria: E36
- Nadwozie: Touring/Kombi
- Model: 318tds
- Rocznik: 1995
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: e36 - czyszczenie reflektorów przednich
Witam serdecznie jeżeli chodzi o czyszczenie lamp w E36 to rzeczywiście nie takie straszne ja to zrobiłem i jest niezły efekt co prawda używałem innych preparatów i stosowałem watę zamiast papierowych ręczników.Klosz lampy umyłem z zewnątrz i wewnątrz a całą lampę rozebrałem na części pierwsze dzięki temu mogłem wyczyścić wszystko dokładnie!Jak coś mogę wkleić fotki!
- patryk1981
- Bywalec Gadulec
- Posty: 431
- Rejestracja: 24 lis 2011, 18:50
- Seria: Szukam...
- Nadwozie: Nie posiadam
- Model: Nie mam
- Rocznik: 2011
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Śląskie
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: e36 - czyszczenie reflektorów przednich
Daj fotki bo mi tez szykuje sie remoncik lamp
Audi A6 C5 rok 2000 - 1.8t - chip 200 HP
-
- Świeżak
- Posty: 2
- Rejestracja: 10 kwie 2013, 15:42
- Seria: E36
- Nadwozie: Touring/Kombi
- Model: 318tds
- Rocznik: 1995
- Skrzynia biegów: Manualna
- Województwo: Wielkopolskie
- Lokalizacja: Poznań
Re: e36 - czyszczenie reflektorów przednich
Najpierw zdejmujemy klosz i wygląda to tak:
http://imageshack.us/photo/my-images/4/sam1842x.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/839/sam1843a.jpg/
następnie musimy wciąć klej mocujący okrągłe szkła:
http://imageshack.us/photo/my-images/201/sam1852l.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/809/sam1853r.jpg/
teraz mamy dostęp do całego klosza i można go dobrze umyć do tego użyłem wody z soda i płynu ludwik ale nie do naczyń tylko takiego:
http://imageshack.us/photo/my-images/812/sam1888a.jpg/
oraz zwyczajnej gąbki do mycia naczyń oraz ściereczki z mikrofibry do suszenia i polerowania a do wklejenia szkieł użyłem takiego kleju
http://imageshack.us/photo/my-images/35/sam1891.jpg/
resztę lampy musimy rozkręcić za pomocą śrub do regulacji lampy odkręcamy je na maksa aż odbłyśnik sam nam wyjdzie a następnie odkręcamy odbłyśnik z soczewką.Dobrze jest odkręcić plastik mocujący soczewkę do tego dużego odbłyśnika wtedy mamy lepszy dostęp do czyszczenia odbłyśnika soczewki no i do samej soczewki od spodu
http://imageshack.us/photo/my-images/854/sam1844m.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/62 ... 20058.jpg/
do czyszczenia użyłem tego samego płynu ale użyłem go na wacie można też zastąpić to płatkami kosmetycznymi następnie woda z soda też na wacie no i suchej waty do wytarcia a następnie ściereczki z mikrofibry do polerownia z soczewką postępowałem tak samo.Dodatkowo wyczyściłem uszczelkę od klosza i przejechałem preparatem do uszczelek.
Ja jeszcze dodatkowo lampy malowałem na czarno i wyszło to tak
http://imageshack.us/photo/my-images/688/sam1859n.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/4/sam1842x.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/839/sam1843a.jpg/
następnie musimy wciąć klej mocujący okrągłe szkła:
http://imageshack.us/photo/my-images/201/sam1852l.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/809/sam1853r.jpg/
teraz mamy dostęp do całego klosza i można go dobrze umyć do tego użyłem wody z soda i płynu ludwik ale nie do naczyń tylko takiego:
http://imageshack.us/photo/my-images/812/sam1888a.jpg/
oraz zwyczajnej gąbki do mycia naczyń oraz ściereczki z mikrofibry do suszenia i polerowania a do wklejenia szkieł użyłem takiego kleju
http://imageshack.us/photo/my-images/35/sam1891.jpg/
resztę lampy musimy rozkręcić za pomocą śrub do regulacji lampy odkręcamy je na maksa aż odbłyśnik sam nam wyjdzie a następnie odkręcamy odbłyśnik z soczewką.Dobrze jest odkręcić plastik mocujący soczewkę do tego dużego odbłyśnika wtedy mamy lepszy dostęp do czyszczenia odbłyśnika soczewki no i do samej soczewki od spodu
http://imageshack.us/photo/my-images/854/sam1844m.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/62 ... 20058.jpg/
do czyszczenia użyłem tego samego płynu ale użyłem go na wacie można też zastąpić to płatkami kosmetycznymi następnie woda z soda też na wacie no i suchej waty do wytarcia a następnie ściereczki z mikrofibry do polerownia z soczewką postępowałem tak samo.Dodatkowo wyczyściłem uszczelkę od klosza i przejechałem preparatem do uszczelek.
Ja jeszcze dodatkowo lampy malowałem na czarno i wyszło to tak
http://imageshack.us/photo/my-images/688/sam1859n.jpg/