Strona 1 z 2

E39 3.0d 184KM - po rozgrzaniu spadek mocy i świst, turbo?

: 12 maja 2012, 9:16
autor: jacb82
witam
autko jeździ jak należy, rzadnych spadków mocy, chyba :wink:
Zauważyłem jednak że gdy na zewnątrz jest gorąco i silnik sie rozgrzej to przy przyśpieszaniu świszczy coś. Zakładam że to turbina. Czy to zły objaw?
Na zimnym silniku, lub gdy na dworzu nie jest ciepło świstu tego nie słychać.
A może to jakiś wężyk kończy już swój żywot i jak sie nagrzeje na maxa to przepuszcza coś?

Re: E39 3.0d 184KM

: 12 maja 2012, 10:56
autor: h4cker
Turbina jest bardziej słyszalna gdy silnik jest zimny po rozgrzaniu powinna ciszej gwizdać :) to, że gwiżdże nie oznacza jej końca! Wystarczy, że będzie miała nawet delikatnie uszkodzone łopatki i będzie gwizdać niesamowicie głośno :) dopóki nie pożera oleju nie ma się co martwić :P możesz sprawdzić wszystkie przewody układu doładowania być może któryś się przeciera albo intercooler zaczyna puszczać...

Re: E39 3.0d 184KM

: 13 maja 2012, 10:09
autor: jacb82
czyli do mechanika czas znowu podjechać

Re: E39 3.0d 184KM

: 13 maja 2012, 23:39
autor: h4cker
Po co od razu do mechanika i płacić? Wpadłem jeszcze na pomysł żebyś zdjął przewód wchodzący i wychodzący z intercooler'a i sprawdzić jego stan zaolejenia :) jeżeli będą jakieś krople to nie ma się co martwić, jeżeli będzie się olej lał to możesz podejrzewać, że puściły uszczelniacze w turbinie ale nic nie pisałeś, że ubywa Ci oleju... ja wolę najpierw sam sprawdzić a ostatecznie dać komuś... chociaż tak się jeszcze nie zdarzyło :lol:

Re: E39 3.0d 184KM

: 14 maja 2012, 17:33
autor: raven_1983
Uszkodzona łopatka wirnika = nie ma się czym martwić?

Interesująca teoria... na szczęście nikt mi jej jako prawdy objawionej nie próbował wcisnąć.

Mówiąc wprost dawno gorszego steku bzdur nie słyszałem.

Uszkodzenie łopatki = zmiana wyważenia wirnika = uszczelniacze już mają wypisaną datę śmierci.

Jak turbina pożera olej to jest już zbyt późno aby się martwić.

Re: E39 3.0d 184KM

: 14 maja 2012, 22:18
autor: h4cker
Nie chce podważać niczyjej wiedzy/doświadczenia ale po 1. nie jedną widziałem w życiu turbinę która miała "ukruszone" końcówki łopatek i jeżdżą do dzisiaj oprócz tego, że głośno gwiżdżą... po 2. turbina nie pada w ciągu jednego dnia tylko jest to zazwyczaj spowolniony proces samozniszczenia... no ale nie ja tu jestem ekspertem! Pozdrawiam

Re: E39 3.0d 184KM

: 15 maja 2012, 11:21
autor: raven_1983
Ja też widziałem niejeden silnik jeżdżący z pękniętą głowicą... a to tylko nieznaczne uszkodzenie...

Ciągniemy dalej udowadnianie, że uszkodzenie wirnika jest tak nieznaczne jak wielki optymizm i naiwność posiadacza turbiny z uszkodzonym wirnikiem?

Uszczelniacze oczywiście nie padają w ciągu jednego dnia... najpierw są dobre... potem delikatnie puszczają olej... a następnie silnik zamienia się w generator zasłony dymnej.

Re: E39 3.0d 184KM

: 24 cze 2012, 20:16
autor: Thazek
Czy kolega już rozwiązał sprawę ze "świszczeniem" ;) bo u mnie też takie coś sie pojawia i przy tym delikatny spadek mocy. :(
sam już nie wiem jak to rozwiązać. Tu masz mój temat i jest bardzo podobny ;)
http://bmw-diesel.pl/forum/viewtopic.php?f=37&t=7353

Re: E39 3.0d 184KM

: 01 lip 2012, 10:27
autor: jacb82
nie rozwiazałem

Re: E39 3.0d 184KM

: 01 lip 2012, 11:36
autor: siudek
Panowie, będę nudny - a układ wydechowy DOKŁADNIE sprawdzony? Plecionka szczelna (pod obciążeniem, nie na postoju)? Paski nie są jakieś stare? Różne rzeczy bywają, często głupie. Zanim zabierzemy się za naprawy wielkie, warto przyjrzeć się tym sprawom.

Pzdr.

Re: E39 3.0d 184KM

: 02 lip 2012, 9:40
autor: Thazek
siudek jakie paski? :oops:

Re: E39 3.0d 184KM

: 02 lip 2012, 9:52
autor: siudek
A jakie masz paski w silniku? :] Dobrze, może nieco przekombinowałem, ale nie słyszałem dźwięku, zatem ciężko ocenić po słowach. Wpierw wydech.

Pzdr.

Re: E39 3.0d 184KM

: 02 lip 2012, 10:06
autor: Thazek
siudek no mam paski od klimy i od alternatora :P
spoko teraz mam dwa tyg urlopu to będę to wszystko przeglądał. 8)

Re: E39 3.0d 184KM

: 09 sie 2012, 21:28
autor: jacb82
i jak Thazek ??

Re: E39 3.0d 184KM

: 09 sie 2012, 23:29
autor: Thazek
Niestety ale nie miałem czasu na to patrzeć i pisk słychać nadal... zależy jak jeżdżę bo czasami nie słychać.
Muszę się wziąć za ten wydech.
Ale wiecznie czasu brakuje... :x

Re: E39 3.0d 184KM

: 25 paź 2012, 11:46
autor: Byczus
Witam. Problem podobny E39 M57 193KM, z rana kiedy silnik jest zimny i kiedy jest chłodno na dworze, turbina pracuje normalnie, ale od około miesiąca gdy jest ciepło turbina świszczy sporo głośniej niż do tej pory - niepokojący świst zaczyna się od ok. 1600 obrotów i co ciekawe cichnie przy 2500 obrotach :shock:
Przy okazji remontu tylnego zawieszenia, mój mechanik stwierdził, że turbina się powoli kończy, bo prawdopodobnie wirnik się poluzował i już o coś ociera :(
Dodam, że nie zaobserwowałem spadku mocy itp.

Re: E39 3.0d 184KM

: 25 paź 2012, 13:06
autor: fryc
sie ma!zdejm przewod z turbiny dolotu powietrza od filtra.niech ktos troszke pogazuje i przysluchaj czy bardziej sfiszczy!

Re: E39 3.0d 184KM

: 25 paź 2012, 13:10
autor: fryc
zlikwidujesz opor tloczonego powietrza i wyeliminujesz interkoler przewody itd..jak swist ustanie to winne rozstrzelnienie doprowadzajace do kolektora ssacego.

Re: E39 3.0d 184KM

: 25 paź 2012, 14:18
autor: Thazek
To jest ta lepsza wersja, może też być tak,że się łopatka uszczerbiła i głośniej gwiżdże.

Re: E39 3.0d 184KM

: 25 paź 2012, 14:43
autor: Byczus
tylko właśnie na biegu jałowym podczas przygazowania nie słychać podejżanego świstu, tylko podczas jazdy